Kryzys wokół dostaw szczepionek do UE. Premier: Przedstawiłem konkretną propozycję

Dodano:
Charles Michel, Mateusz Morawiecki Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Minął pierwszy dzień szczytu Rady Europejskiej ws. pandemii. Premier Morawiecki zaproponował konkretną propozycję rozwiązania kryzysu wokół dostaw szczepionek.

W czwartek zakończył się pierwszy dzień szczytu Rady Europejskiej. Z powodu pandemii odbywa się on w formie wideokonferencji. Przywódcy państw członkowskich dyskutowali m.in. o szczepieniach przeciwko COVID-19. Wśród konkluzji po rozmowach znalazły się te dotyczące przyspieszenia produkcji i dostaw preparatów oraz podniesienia tempa szczepień w UE.

Premier polskiego rządu zabrał głos w mediach społecznościowych i przedstawił ustalenia pierwszego dnia obrad RE. Mateusz Morawiecki potwierdził, że Unia Europejska będzie starała się przyspieszyć proces zatwierdzania nowych szczepionek oraz wpłynąć na zdolności produkcyjne zakładów produkujących preparaty.

"Za nami pierwszy dzień Rady Europejskiej. Głównym tematem było przyspieszenie procesu zatwierdzania szczepionek, a przede wszystkim zwiększenie zdolności produkcyjnych szczepionek w Europie - o co apelowałem wraz z przywódcami Belgii, Danii, Hiszpanii i Litwy do Komisji Europejskiej" – napisał Morawiecki. Przywódcy państw wymienionych przez premiera wystosowali list tuż przed rozpoczęciem obrad Rady.

Problemy z dostawami szczepionek

"Problem z dostępnością szczepionek dotyka wszystkie kraje Europy – od Portugalii, przez Francję, Niemcy, Polskę, aż po państwa bałtyckie. Opóźnienia ze strony firm farmaceutycznych i problemy związane z produkcją i dostawą dawek, połączone z pojawieniem się nowych wariantów COVID-19, stwarzają ryzyko dla pełnej odbudowy i szybkiego powrotu do normalności" – pisze premier.

Morawiecki podkreślił, że państwa UE przeznaczyły znaczne kwoty na badania nad szczepionką. Tymczasem firmy farmaceutyczne nie są w stanie zapewnić optymalnego poziomu dostaw preparatów. Premier wskazał także na ich nieuczciwe praktyki, które opierają się na tym, że "szczepionki wysyłane są z europejskich fabryk poza Unię Europejską – dla osiągnięcia większych zysków".

"Zdrowie i życie naszych obywateli to zbyt ważne sprawy, żeby poświęcać je dla lepszego wyniku finansowego kilku firm. Musimy działać solidarnie jako wspólnota - bo wszyscy chcemy jak najszybszego powrotu do zdrowia i normalności" – apeluje szef polskiego rządu.

Producenci szczepionek powinni podzielić się patentami

Mateusz Morawiecki zaproponował rozwiązanie, które przyspieszy produkcję i dystrybucję szczepionek przeciw COVID-19. Zdaniem polskiego premiera firmy produkujące preparaty powinno udostępnić swoje patenty innym przedsiębiorstwom. To spowoduje zwiększenie tempa produkcji.

"Dlatego podczas szczytu przedstawiłem konkretną propozycję: firmy farmaceutyczne, które przeprowadziły badania naukowe i opracowały szczepionki dzięki zaangażowaniu bardzo dużych środków publicznych, w tym środków europejskich podatników, powinny podzielić się patentami z innymi firmami – które mają dostępne linie produkcyjne i mogą z dnia na dzień rozpocząć wytwarzanie szczepionek" – napisał premier podkreślając, że "każde europejskie państwo ma w tej sprawie odpowiednie regulacje w prawie patentowym".

"Czas, żebyśmy z nich skorzystali. Solidarnie, jako europejska wspólnota!" – zakończył swój wpis premier.

Problemy z dostawami

Kraje Unii Europejskiej borykają się z problemami w dostawach szczepionek przeciw COVID-19. Jak przyznaje polski rząd, tempo szczepień mogłoby być znacznie wyższe, gdyby nie opóźnienia w transportach preparatów. Firmy farmaceutyczne, produkujące szczepionki, przyznają, że nie są w stanie pokryć zapotrzebowania UE na swoje wyroby.

W czwartek przedstawiciel AstraZeneca potwierdził, że koncern dostarczy mniej szczepionek do UE w pierwszym kwartale tego roku niż wynika to z umowy. – Niestety, wydajność naszych fabryk jest mniejsza niż się spodziewaliśmy – oświadczył podczas wideokonferencji szef firmy Pascal Soriot.

– Podobnie jak Państwo jestem rozczarowany tym, że problemy w łańcuchu dostaw są tak duże. Zapewniam jednak, że dokładamy wszelkich starań w procesie produkcji – powiedział Soriot do europosłów podczas czwartkowej debaty w komisjach zdrowia i przemysłu Parlamentu Europejskiego.


Podobne problemy mają również inne koncerny dostarczające szczepionki do UE. Ta sytuacja powoduje, że nie wszystkie państwa członkowskie zachowują europejską solidarność. Niedawno do mediów przedostała się informacja, że Niemcy na własną ręką kupują szczepionki przeciwko COVID-19. Równocześnie do opinii publicznej przedostają się informacje o kulisach negocjacji Komisji Europejskiej z koncernami farmaceutycznymi.

Źródło: PAP / Facebook
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...