Budka: Prezydent? Lepiej niech zostanie na nartach
Kwestię możliwości zakupu przez Polskę szczepionek z Chin poruszył w poniedziałek – na wniosek premiera Mateusza Morawieckiego – prezydent Andrzej Duda w rozmowie z przywódcą ChRL Xi Jinpingiem. Jak informował prezydencki minister Krzysztof Szczerski, kwestia ewentualnego zakupu chińskiej szczepionki będzie przedmiotem dalszych ustaleń na poziomie międzyrządowym.
Z kolei chińska agencja Xinhua podała, że Xi zaznaczył, że Chiny są skłonne dostarczyć Polsce szczepionki na COVID-19 w granicach swoich możliwości i w zależności od zapotrzebowania ze strony polskiej.
Czy premier Budka kupiłby szczepionkę z Chin?
Lider PO Borys Budka, pytany w Polsat News, czy jako premier kupiłby chińską szczepionkę na koronawirusa, odparł, że najpierw preparat musiałby być dopuszczony do obrotu przez europejskie agencje i urzędy. – Ja jako premier zawsze dbałbym o bezpieczeństwo moich rodaków. Szczepionka musiałaby być bezpieczna – podkreślił.
Zaznaczył, że od rozmów o szczepionkach "są eksperci i lekarze", a nie "kolejna PR-owska zagrywka prezydenta Dudy". – Lepiej żeby pozostał na tych nartach, niż żeby zajął się szczepionkami – dodał Budka.
Lider PO o błędach rządzących
– Jeżeli rząd rzeczywiście chciałby zajmować się chińskimi szczepionkami, to powinien to robić w oparciu o ekspertów. Przypomnę, co przyniosły ostatnie rozmowy pana prezydenta i pana premiera. Pamiętamy ten pic z Antonowem, pamiętamy maseczki bez atestów, pamiętamy respiratory, które jeszcze nie dotarły do Polski. Jeśli chodzi o wiarygodność, to ta ekipa jest naprawdę na najniższym poziomie – przekonywał lider Platformy.
W Chinach opracowano cztery szczepionki przeciwko COVID-19, które zostały już zatwierdzone do użycia w tym kraju.