"Potrójny mutant". Niemcy: Wykryto nowy szczep koronawirusa
Podczas rutynowej kontroli w centrum testowym na berlińskim lotnisku BER natrafiono na nowy szczep koronawirusa. Nowy wariant łączy właściwości szczepu brytyjskiego, południowoafrykańskiego i brazylijskiego. Mutację o nazwie B.1.525 stwierdzono już w wielu krajach, w tym w Danii, Włoszech, Nigerii, Norwegii, Kanadzie, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych.
Kolejne przypadki
W Niemczech przypadek wykryty na lotnisku był jednym z pierwszych znanych przypadków tej mutacji. Odkryto ją u mieszkańca Saksonii – poinformowała firma Centogene, która prowadzi prywatne centrum testowe na lotnisku w Berlinie. W międzyczasie okazało się, że już inne ośrodki badawcze natrafiły na ten wariant w próbkach pochodzących z Niemiec.
– Możliwe, że odmiana ta jest bardziej zaraźliwa od innych wariantów, które same już wskazują na wyższy poziom infekcji niż pierwotny wirus – powiedział sieci redakcji RND Peter Bauer z firmy Centogene.
Nowa mutacja może być bardziej groźna
Nowa mutacja zawiera m.in. mutację E484K białka kolca, która ułatwia wirusowi ochronę przed atakami ze strony systemu odpornościowego. Może to mieć wpływ na działanie dostępnych do tej pory na rynku szczepionek przeciwko koronawirusowi. Dodatkowo nowy wariant zawiera mutacje Q677H i F888L. Nie wiadomo, jaki jest ich wpływ na szczepionki i jak może sobie poradzić z nimi układ immunologiczny człowieka.
Według danych brytyjskiego rządu, odmianę B.1.525 wykryto po raz pierwszy w Wielkiej Brytanii w grudniu ubiegłego roku. Od tego czasu stwierdzono tam co najmniej 68 przypadków zakażenia nową mutacją.