"Mieliśmy katastrofę smoleńską, a potem mieliśmy drugą katastrofę"

Dodano:
Donald Tusk Źródło: PAP/EPA / ROBERT GHEMENT
Mieliśmy katastrofę smoleńską, a potem mieliśmy drugą katastrofę - państwa polskiego – stwierdził Jarosław Sellin odnosząc się do nagrania z narady w KPRM.

W programie "Magazyn śledczy Anity Gargas" na antenie TVP 1 zaprezentowano w czwartek nieznany wcześniej fragment narady z Kancelarii Premiera z 23 kwietnia 2010 roku. Jej tematem były kwestie związane z katastrofą smoleńską.

Nagranie pokazuje całkowitą bierność rządu Donalda Tuska. Możemy się z niego dowiedzieć m.in. jak doszło do przyjęcia za podstawę prawną śledztwa ws. katastrofy w Smoleńsku 13. załącznika Konwencji o międzynarodowym lotnictwie cywilnym, tzw. konwencji chicagowskiej, która w znaczący sposób ograniczała możliwości polskich śledczych.

"Tusk nie sprawdził się jako przywódca państwowy"

Nieznane dotychczas nagranie komentował na antenie radiowej Trójki wiceminister kultury Jarosław Sellin. – Donald Tusk dwa tygodnie po katastrofie smoleńskiej interesuje się tylko PR-em, odbiorem opinii publicznej na różne fakty, które mogą wyjść na jaw i tym, żeby nie zepsuć relacji z Rosją. W ogóle nie interesuje go to, żeby przeprowadzić polskie śledztwo – stwierdził gość "Śniadania w Trójce".

Sellin podkreślił, że były premier "oddał wszystkie dowody materialne Rosji, oddał monopol na wyjaśnianie tej sprawy Rosji". W ocenie wiceministra, Tusk w ogóle nie był zainteresowany ustaleniem prawdziwych przyczyn katastrofy, interesował go jedynie odbiór opinii publicznej i PR. – Takiego mieliśmy, niestety, przywódcę – dodał.

– Mieliśmy katastrofę smoleńską, gdzie zginęła 1/3 elity politycznej państwa polskiego z prezydentem na czele, a potem mieliśmy drugą katastrofę - państwa polskiego, z powodu zarządzania tym kryzysem przez Donalda Tuska, który nie sprawdził się jako przywódca państwowy – ocenił Jarosław Sellin.

Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...