Dworczyk: Rozważamy uruchomienie rejestracji dla wszystkich zainteresowanych szczepieniem
Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i pełnomocnik rządu ds. Narodowego Programu Szczepień Michał Dworczyk został zapytany o to, czy ozdrowieńcy COVID-19 będą szczepieni jedną dawką. Według ministra nie ma to już zasadniczego znaczenia, bo "wszystko wskazuje na to, że skończą się nasze problemy z brakiem szczepionek". – Tylko do końca kwietnia do Polski powinno dotrzeć blisko 7 mln dawek preparatów różnych producentów. A w kolejnych miesiącach dostawy mają być jeszcze większe – powiedział polityk.
Stwierdził, że największym wyzwaniem w kwestii szczepień jest "liczba punktów, które wykonują szczepienia. I to, kto jest w to zaangażowany".
Ilu Polaków zostało już zaszczepionych?
Dworczyk przekazał, że z 31 mln osób pełnoletnich Polaków 1,8 mln dostało już dwie dawki szczepionek. Poinformował także, że w sumie do końca roku Polska ma kupionych 100 mln dawek.
– Pytanie, ile osób zdecyduje się je przyjąć. Z badań wykonanych na nasze zlecenie wynika, że może to być 70 proc. Ale nawet gdyby było to 50 proc., to wciąż mówimy o 15,5 mln osób – powiedział.
Polityk poinformował także, że nie ma potrzeby kupowania dodatkowych preparatów od Moderny. – Mamy wystarczającą liczbę zakontraktowanych szczepionek. Moim zdaniem do końca III kwartału mamy szansę zaszczepić wszystkich Polaków, którzy tego chcą. Zostaną dzieci i osoby przed 18. rokiem życia, dla których na razie nie ma szczepień, oraz ozdrowieńcy – powiedział.
Dodał, że jest osobą zadaniową i ma teraz jeden cel, na którego realizacji się skupia. Jest to zaszczepienie jak największej liczby Polaków. – Gdy naukowcy debatują, kiedy nabierzemy zbiorowej odporności, ja dążę do tego, by zaszczepić każdego, kto tego chce. Jestem zadaniowcem, życie mnie nauczyło, że zajmowanie się wszystkim zwykle źle się kończy. Nie tylko dlatego, że zazwyczaj niczego nie uda się wtedy zrobić porządnie. Również z tego powodu, że każdy jest obrażony, iż się wchodzi na jego podwórko – wyjaśnił.
Szczepienia dla wszystkich?
– Coraz bardziej skłaniamy się ku temu, by zrezygnować z zapisów Narodowego Programu Szczepień o I, II i III etapie. Po zakończeniu etapu I, najprawdopodobniej w maju, rozważamy uruchomienie rejestracji dla wszystkich zainteresowanych szczepieniem – poinformował dalej Dworczyk.
Dodał, że jeden z pomysłów jest taki, aby w połowie kwietnia ruszyły zapisy populacyjne – codziennie dla jednej grupy: np. 59-latkowie w poniedziałek, 58-latkowe we wtorek itd. – Po trzech tygodniach doszlibyśmy do 40-latków. Oczywiście wcześniejsze roczniki nadal mogłyby się zapisywać, ale każdy przez jeden dzień miałby swoje okienko – tłumaczył.