"Niektórzy chcą, żeby było dokładnie na odwrót". Tusk o odpowiedzialności za rządy
"Jest żelazną regułą demokracji, że to władza ponosi odpowiedzialność za swoje rządy, a opozycja patrzy jej na ręce" – napisał na Twitterze były premier. Jak dodał, "u nas niektórzy chcą, żeby było dokładnie na odwrót".
To nie pierwsza tego rodzaju aktywność Donalda Tuska w ostatnich dniach. Ledwie wczoraj napisał o swojej rozmowie z premierami Chorwacji, Austrii, Litwy, Łotwy, Bułgarii i Słowenii i przewodniczącą Komisji o wspólnej walce z wirusem. "Nikt nie zaatakował opozycji, lekarzy czy dziennikarzy. Dziwni jacyś" – napisał były szef polskiego rządu.
Było to nawiązanie do czwartkowej konferencji premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego podczas której przedstawiono nowe obostrzenia na najbliższe dwa tygodnie.
Premier do opozycji: Jeżeli nie potraficie działać solidarnie...
W swoim wystąpieniu szef rządu nawiązał do działań opozycji. – W tej chwili potrzebujemy narodowej solidarności. Dość z politycznymi przepychankami. Apeluję do opozycji: jeżeli nie potraficie działać solidarnie z rządem, przynajmniej nie zaostrzajcie sytuacji – powiedział premierMateusz Morawiecki.
– Dzisiaj powinna obowiązywać filozofia "wszystkie ręce na pokład". Dlatego nie można przeszkadzać dzisiaj lekarzom, nie można kpić z tego, że robimy szpitale tymczasowe, bo one dzisiaj ratują życie. Właśnie we właściwym momencie, bo już w październiku i listopadzie – tworzyliśmy wtedy i zakończyliśmy dzisiaj – ponad 25 szpitali rezerwowych, tymczasowych. To są tysiące miejsc w szpitalach, które ratują zdrowie, ratują życie naszych obywateli – podkreślał szef rządu.