Mocny wpis ks. Isakowicza-Zaleskiego. "Oby Kościół w Polsce też poszedł tą drogą"
Kapłan zamieścił w mediach społecznościowych gorzki wpis dotyczący obecnych działań polskich hierarchów, a raczej ich braku w obliczu wielu skandali seksualnych, jakie miały miejsce w ostatnich latach. Ksiądz Isakowicz-Zaleski wskazał, ze polscy biskupi powinni wziąć przykład z reformatorskich działach francuskiego duchowieństwa.
Kościół we Francji podejmuje działania
Duchowny podał przykład działań francuskich biskupów, którzy po serii skandali związanych z nadużyciami seksualnymi tamtejszego kleru postanowili podjąć zdecydowane działania. Hierarchowie francuskiego Kościoła wystosowali do swoich wiernych list, w którym proszą o wybaczenie oraz przyznają, że ujawnione skandale to nie problem perwersyjnych jednostek, ale efekt szerszego, negatywnego zjawiska.
Jednym z działań jakie podjęli francuski biskupi jest stworzenie specjalnego funduszu, który będzie pomagał pokrzywdzonym przez kapłanów. Ze środków funduszu powstanie też specjalne miejsce pamięci dla ofiar nadużyć księży. Pieniądze zostaną również przekazane na edukację osób, które będą dbać o bezpieczeństwo wiernych oraz pomagać ofiarom.
Biskupi zadeklarowali, że wniosą osobisty wkład finansowy do funduszu.
"Tylko słowa, a nie czyny"
Ksiądz Isakowicz-Zaleski opierając się na informacjach z Francji wyraził nadzieję, że Kościół w Polsce podąży tą sama drogą. W tej chwili bowiem z zapowiadanych działań mających oczyścić krajowe duchowieństwo niewiele wynika.
"Oby Kościół PL też poszedł tą drogą, bo na razie to tylko słowa, a nie czyny. Nie wyjaśniono ani molestowań młodych przez Paetza, ani tuszowania pedofilii przez bp Skworca, choć kierujący episkopatem @Abp_Gadecki i abp Jędraszewski wielokrotnie obiecywali prawdę" – napisał kapłan.
Sojusz tronu z ołtarzem
Duchowny ma również swoją teorię, która wyjaśnia dlaczego do tej pory nie udało się ukarać winnych nadużyć seksualnych w polskim Kościele. Według ks. Isakowicza-Zaleskiego to swoisty układ władz państwowych z kościelnymi oraz słabość mediów, które boją się pisać prawdę powoduje, iż wielu sprawców przestępstw seksualnych nie zostaje ukaranych. Według kapłana jest to jeden z powodów ciągłego tuszowania przypadków nadużyć seksualnych księży.
"Winę za brak oczyszczenia Kościoła polskiego ponosi także sojusz ołtarza z tronem, a co za tym idzie lęk wielu mediów związanych z @pisorgpl przed opisywaniem #homolobby i innych patologii" – pisze duchowny.