Morawiecki składa życzenia Polakom i apeluje: Pozostańmy w te święta w domu
Polska mierzy się obecnie z III falą pandemii koronawirusa. Niedawno zostały wprowadzone surowsze obostrzenia sanitarne na terenie całego kraju. Mimo to, ilość nowych przypadków zakażenia koronawirusem wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. Zbliżające się święta Wielkanocne mogą okazać się powodem ponownym wzrostów zakażeń, o ile Polacy nie będą przestrzegać obostrzeń sanitarnych. Ważny apel do rodaków skierował w tej sprawie premier Mateusz Morawiecki. Szef polskiego rządu prosi o celebrowanie świąt w wąskim gronie rodzinnym.
"Pozostańmy w domu"
– Przed nami wyjątkowy czas – Święta Wielkanocne. Niestety po raz drugi spędzimy je w cieniu pandemii. Jesteśmy dziś w najtrudniejszym momencie walki z koronawirusem – przyznaje na początku premier Morawiecki.
Szef polskiego rządu zaapelował o poważne podejście do obostrzeń sanitarnych podczas zbliżających się świąt. Jednocześnie zaznaczył, że zdaje sobie sprawę, iż kolejna Wielkanoc w reżimie sanitarnym wywołuje negatywne emocje.
– Dlatego chciałbym zwrócić się do Państwa z apelem. Pozostańmy w te święta w domu, w gronie najbliższej rodziny. Wśród tych, z którymi mieszkamy na co dzień. Wiem, jakie to trudne. Wiem, że wszyscy jesteśmy tą sytuacją już bardzo zmęczeni. Ale zróbmy to dla naszych bliskich, dla naszych rodzin i dla siebie. Przekonaliśmy się, że koronawirus może dotknąć każdego. Bez względu na wiek i stan zdrowia – powiedział premier.
Lekcja pokory
Premier wspominał w swoim wystąpieniu pierwszą ofiarę COVID-19 w Polsce. Była to 57-letnia pacjentka poznańskiego szpitala. Od tego czasu z powodu pandemii w kraju zmarło już ponad 50 tys. osób.
– Ten rok jest dla nas wszystkich lekcją pokory. Żyjemy w najbardziej rozwiniętej cywilizacji w dziejach, a jednak wobec wirusa wszystkie państwa okazały się bezradne i kruche. Ten rok był również lekcją pokory dla mnie. Rzeczywistość epidemiczna nie raz okazała się bardziej skomplikowana niż moje nadzieje. Jeszcze latem wszyscy wierzyliśmy, że ani pandemia, ani obostrzenia – nie wrócą do nas na taką skalę. Ja również z nadzieją patrzyłem na spadające wówczas liczby zakażeń. A jednak wirus wrócił szybciej i z jeszcze większą mocą – powiedział Morawiecki.
W dalszej części Morawiecki przypomniał, że polski rząd od początku pandemii podejmował decyzje, które miały chronić zdrowie i życie Polaków oraz polskie firmy. Dzięki rządowemu wsparciu w wysokości ponad 200 mld złotych udało się pomóc wielu przedsiębiorcom. Uratowano także 6,5 mln miejsc pracy.
– Ale odpowiedzialność ponosimy również za te decyzje, które okazały się błędne – przyznał premier. – Przez ten rok wielokrotnie, jako Polacy, daliśmy sobie powody do dumy. Każdy, nawet najmniejszy gest solidarności to dobro, które do nas wróci. Żałuję, że postawy odpowiedzialności czasami zabrakło nam, jako politykom. Nie mogę cofnąć czasu, ale sam też bym dziś pewne kwestie opisywał inaczej. Dlatego dziś za te momenty chcę Państwa przeprosić z nadzieją, że ten gest pojednania będzie nam towarzyszył w nadchodzących, trudnych tygodniach – dodał Morawiecki.
Szczepionki nadzieją na opanowanie sytuacji
Premier mówił także o Narodowym Programie Szczepień, który jest w tej chwili jedynym narzędziem, dzięki któremu będzie możliwe opanowanie pandemii.
– Pierwszą dawkę szczepionki przyjęło już ponad 4 miliony Polaków. Natomiast ponad 2 miliony obywateli jest już całkowicie zaszczepionych. Ciągle walczymy o zwiększenie dostaw szczepionek – powiedział.
– Każdego dnia pracujemy, aby system szczepień był jeszcze sprawniejszy. Trwa wyścig z czasem. Nowe mutacje wirusa sprawiają, że epidemia rozwija się jeszcze szybciej, dlatego i my musimy szczepić się w jeszcze większym tempie. Nasze możliwości sięgną nawet 10 mln szczepień każdego miesiąca lub więcej. Do końca lata zaszczepimy wszystkich chętnych, a to sprawi, że będziemy mogli zapomnieć o najbardziej uciążliwych ograniczeniach – dodał.
Morawiecki wskazał także, że wszystkie szczepionki są bezpieczne. Zadeklarował również, że sam zaszczepi się w pierwszym możliwym terminie.
– W poczuciu odpowiedzialności za siebie, za moją rodzinę i za wszystkich, z którymi pracuję, zrobię to w pierwszym możliwym terminie. I do tego samego zachęcam wszystkich Państwa – powiedział.
Życzenia od premiera
Morawiecki podziękował również samorządom oraz służbom medycznym i porządkowym, a także "wszystkim walczącym na pierwszym froncie" za wkład w walce z pandemią. – Bez waszej pracy, waszego poświęcenia trudno byłoby mi znaleźć słowa otuchy – dodał premier.
Szef polskiego rządu złożył również Polakom świąteczne życzenia.
– Święta Wielkiej Nocy to święta nadziei, święta Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. One przypominają nam, że życie jest silniejsze niż śmierć. Niech ta prawda nas zjednoczy, niech nas pokrzepi i doda nam sił – powiedział.
– Życzę wszystkim moim rodakom w kraju i za granicą zdrowych i bezpiecznych Świąt. Nawet po najczarniejszej nocy w końcu przychodzi dzień. I również po pandemii wróci normalność. Wszystko jest w naszych rękach – dodał.