Kukiz: Jakie wcześniejsze wybory? Oni mają wspólne interesy, jak za czasów PO
Od ponad miesiąca media informują, że Paweł Kukiz prowadzi rozmowy z politykami koalicji rządzącej na temat współpracy. Chodzi zarówno o parlamentarzystów PiS, jak i Porozumienia.
Negocjacje z PiS i Porozumieniem
W czwartkowym "Gościu Wydarzeń" na antenie Polsat News Paweł Kukiz odniósł się do kwestii zapowiadanych od wielu dni ostatecznych ustaleń między nim a Jarosławem Kaczyńskim i Jarosławem Gowinem.
Pytany o formę i zakres współpracy powiedział, że w zamian za poparcie jego propozycji, on poprze projekt zaproponowany przez PiS. Kukiz chciałby przeforsować m.in. ustawę antykorupcyjną autorstwa Kukiz’15.
– Ustawa antykorupcyjna jest dopięta na ostatni guzik; są też projekty o referendach lokalnych oraz innych kwestiach. Opracowujemy nasze projekty tak, by były do zaakceptowania przez PiS w każdej chwili – oznajmił Paweł Kukiz.
Muzyk podkreślił, nie poprze wszystkiego, co "podstawi" mu partia Jarosława Kaczyńskiego, a jedynie takie propozycje, z którymi faktycznie będzie się zgadzał.
Kukiz zapowiedział, że kolejne spotkania z liderami Zjednoczonej Prawicy prawdopodobnie odbędą się w nadchodzącym tygodniu.
"Jedni albo drudzy was dziobią, a wam to pasuje"
Kolejny wątek rozmowy dotyczył napiętej sytuacji w obozie władzy. W tym kontekście kilku posłów Kukiz’15 może stanowić istotny element wsparcia PiS. W ocenie Kukiza scenariusz przyśpieszonych wyborów nie jest zbyt prawdopodobny.
– Oni mają wspólne interesy, rodziny pozatrudniane w spółkach skarbu państwa, jakie wcześniejsze wybory? – zapytał. – O ile wspólnota ideowa w Zjednoczonej Prawicy skończyła się, pozostała wspólnota interesów: spółki Skarbu Państwa, synekury, pozatrudniane rodziny, jak za czasów PO – dodał. – Jedni albo drudzy was dziobią, a wam to pasuje, Polacy! – stwierdził.