Sprawa Nowaka. Grabiec: To pokazuje, w jakim kraju żyjemy
W poniedziałek rano Sąd Okręgowy w Warszawie ogłosił, że Nowak może wyjść na wolność. Prokuratura zapowiedziała już zaskarżenie tej decyzji. W związku z decyzją sądu jeszcze tego samego dnia popołudniu Sławomir Nowak opuścił areszt na warszawskiej Białołęce. Sprawa odniła się szerokim echem. O komentarz do niej poproszony został na antenie Radia Plus rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec.
"Mam zaufanie do Nowaka"
Zapytany przez Jacka Prusinowskiego, czy wierzy w niewinność byłego ministra, polityk odparl, że oczywiście ma zaufanie do Sławomira Nowaka, jednak kwestia winy bądź jej braku nie powinna być kwestią wiary, ale faktów stwierdzonych przez sąd.
– Sam fakt, że pan redaktor zadaje to pytanie o wiarę w niewinność po 9 miesiącach aresztu tymczasowego, po 3 latach prowadzenia śledztwa, pokazuje w jakim kraju dzisiaj żyjemy – stwierdził.
Jan Grabiec podkreślił, że jeśli rzuca się na kogoś pomówienia, to po trzech latach prowadzenia śledztwa "wypadałoby skierować akt oskarżenia do sądu".
– Skoro rządząca partia - mam wrażenie, że chce dopaść Sławomira Nowaka - nie potrafi złożyć aktu oskarżenia do sądu po 3 latach prowadzenia tej sprawy, prowadzenia śledztwa, po 9 miesiącach trzymania człowieka w areszcie tymczasowym, podkreślę, tymczasowym, który miał służyć tylko temu, żeby przygotować akt oskarżenia i skierować go do sądu (....), no to coś to pokazuje – mówił dalej.
Sprawa Nowaka
Były minister transportu w rządzie Donalda Tuska Sławomir Nowak został zatrzymany przez CBA w lipcu ubiegłego roku. Wraz z nim zatrzymano byłego dowódcę jednostki GROM Dariusza Z. i gdańskiego przedsiębiorcę Jacka P. Wszyscy trzej są podejrzani o korupcję i udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Na początku października Sławomir Nowak usłyszał kolejne zarzuty. Chodziło o tzw. "czynne łapownictwo". Były minister transportu w rządzie PO-PSL miał przyjmować pieniądze od byłego prezesa Orlenu Jacka K., byłego wiceprezesa PGE Wojciecha T. oraz Leszka K. w zamian za załatwienie im intratnych stanowisk.
Sąd zastosował wobec Nowaka areszt tymczasowy. Na początku marca zapadła decyzja o jego przedłużeniu.