Minister Niedzielski zapowiada zniesienie przymusu maseczkowego na dworze

Dodano:
Adam Niedzielski, były minister zdrowia Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że latem pójdziemy w stronę zniesienia obowiązku noszenia maseczek na świeżym powietrzu.

"Pójdziemy w tą stronę przy mniejszej liczbie zachorowań" – napisał na Twitterze minister zdrowia Adam Niedzielski, odnosząc się do pytania jednej z internautek.

"Panie Ministrze, a może zróbcie tak, jak było w zeszłym roku w okresie letnim (oczywiście, jeśli sytuacja na to pozwoli), tzn. maski na zewnątrz tylko wtedy, gdy nie jesteśmy w stanie utrzymać dystansu od innych" – zaproponowała użytkowniczka Twittera.

Niedzielski skomentował również wyniki nowych badań, które wykazały, że zakażenia na zewnątrz stanowią zaledwie niecałe 10 proc. wszystkich zakażeń.

"Przy wysokim poziomie zachorowań te 10 proc. ma znaczenie. No i nie porównujmy tłumu na światłach z samotnym spacerem w parku" – napisał Niedzielski w kolejnym tweecie, odpowiadając prowadzącemu "Punktu Widzenia" Grzegorzowi Jankowskiemu.

Prof. Parczewski: Noszenie masek na dworze jest bez sensu

Kolejnym lekarzem, który wypowiedział się w ostatnich dniach na temat zniesienia przymusu noszenia maseczek jest prof. Miłosz Parczewski.

Specjalista chorób zakaźnych, a jednocześnie członek Rady Medycznej przy premierze podkreślał na antenie RMF FM, że jeżeli region spełni dość wyśrubowane normy małej liczby zakażeń na 100 tys. mieszkańców, to można by spróbować regionalnie, pilotażowo, wrócić do szkół dzieci z klas I-III.

Proszony o sprecyzowanie normy powiedział: "To są współczynniki poniżej 50, poniżej 30 przypadków na 100 tysięcy osób". – To już po stronie ministerstwa, jak to będzie zrobione" – podkreślił. W jego ocenie w Polsce "jesteśmy jeszcze ciągle na wysokiej fali zakażeń."

Prof. Parczewski odniósł się też do zamknięcia salonów fryzjerskich. – Wiele krajów nigdy ich nie zamknęło. Nie ma dobrych danych (pokazujących – red.), że ta decyzja była dobra – przyznał. Dodał, że rada nie dysponuje badaniami, które pokazywałyby, jak rozprzestrzenia się koronawirus w salonie fryzjerskim czy w żłobku.

– Jedyne badanie, które się pojawiło w ostatnim tygodniu i jest istotne epidemiologicznie, to to, że na zewnątrz nie dochodzi do istotnej liczby zakażeń. Noszenie masek na dworze jest bez sensu – ocenił.

Źródło: Polsat News / Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...