Sasin: Budka powinien przeprosić Polaków
We wtorek wieczorem Sejm przyjął projekt ustawy w sprawie ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE. Jest ona konieczna do uruchomienia Funduszu Odbudowy. Aby sięgnąć po środki z FO, rząd musiał przygotować Krajowy Plan Odbudowy, który 3 maja przesłał do Komisji Europejskiej.
Za ustawą głosowało 290 posłów, przeciw było 33, a 133 wstrzymało się od głosu.
Koalicja Obywatelska, która jest największą partią opozycyjną nie zajęła stanowiska wobec ratyfikacji Funduszu Odbudowy i wstrzymała się od głosu. Zdaniem wielu komentatorów, z których część należy do środowiska popierającego KO, chaos wokół poparcia dla FO oraz brak jasnego komunikatu dla, w większości, proeuropejskiego elektoratu, będzie kosztował partię utratę poparcia.
Podczas środowej rozmowy na antenie Polsat News Jacek Sasin ocenił, że głosowanie nad Funduszem Obudowy było przykładem "totalnej kompromitacji totalnej opozycji".
Sasin: PO to główna siła antyeuropejska w Polsce
– Wstrzymanie się od głosu było de facto głosowaniem przeciw temu, żeby Polska i Polacy mieli lepsze życie dzięki tym pieniądzom. Ale to było też głosowanie odrzucające obecność Polski w UE – powiedział polityk PiS. Dodał, że PO okazała się "główną siłą antyeuropejską w Polsce", a sam Borys Budka powinien "przeprosić Polaków" za to głosowanie.
– Dziś Budka powinien razem z nami zaapelować do senatorów PO, aby poparli ratyfikację budżetu europejskiego w Senacie i żebyśmy jak najszybciej zakończyli tę procedurę – dodał polityk.
Wicepremier odniósł się także do postawy koalicjantów z Solidarnej Polski. Posłowie tej formacji zagłosowali przeciwko FO. Sasin przyznał, że "żałuje", iż doszło do takiego rozstrzygnięcia, niemniej nie oznacza ono, że koalicja rządząca rozpadnie się.
– Żałuję, że doszło do takiego odmiennego głosowania, żałuję, że nasi koledzy z Solidarnej Polski nie przyjęli argumentów, które przedstawialiśmy mówiąc, że trzeba głosować za tym budżetem, za tymi wielkimi pieniędzmi. Ich obawy są nieuzasadnione – stwierdził minister aktywów państwowych.
– To, że wczoraj głosowaliśmy inaczej [niż Solidarna Polska ws. Funduszu Odbudowy - przyp. red.] nie oznacza, że zmieni się koalicja rządowa albo większość parlamentarna – dodał.