Komorowski: Z punktu widzenia opozycji wydarzyła się rzecz fatalna

Dodano:
Bronisław Komorowski Źródło: PAP / Marcin Gadomski
Lewica postawiła pod wielkim znakiem zapytania szanse na jakąkolwiek wspólną listę, a nawet wspólne działanie opozycji – uważa były prezydent Bronisław Komorowski.

We wtorek wieczorem Sejm przyjął projekt ustawy w sprawie ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE. Jest ona konieczna do uruchomienia Funduszu Odbudowy. Aby sięgnąć po środki z FO, rząd musiał przygotować Krajowy Plan Odbudowy, który 3 maja przesłał do Komisji Europejskiej.

Przeciwko ratyfikacji Funduszu Odbudowy głosowali m.in. posłowie Solidarnej Polski, ale poparli go politycy Lewicy, za co spadła na nich krytyka ze strony opozycji, przede wszystkim Platformy Obywatelskiej. Bronisław Komorowski stwierdził w RMF FM, że "Lewica ograła opozycję, dogadując się z PiS w tajemnicy".

Komorowski: Lewica rozbiła solidarność opozycji

– Nie było dobrego wyjścia, jeśli chodzi o sposób zachowania się Platformy Obywatelskiej w czasie głosowania. Ale winę ponosi Lewica, która taką sytuację stworzyła, rozbiła solidarność opozycji, poszła odrębną ścieżką dogadania się z Prawem i Sprawiedliwością – ocenił były prezydent i dodał, że Lewica "postawiła pod znakiem zapytania szanse na jakąkolwiek wspólną listę, a na pewien okres czasu w ogóle na współdziałanie" (opozycji – red.).

– Wydarzyła się rzecz jednak, z punktu widzenia szansy na zmianę władzy w Polsce, fatalna. Jeszcze raz powiem: Lewica będzie odpowiedzialna za gigantyczną trudność albo wprost niemożność zbudowania jednej, wspólnej listy opozycyjnej. Mam nadzieję, że z tego zostanie wyłączony przynajmniej Senat – powiedział Komorowski.

Jego zdaniem posłowie Lewicy "ograli opozycję". – Oni w tajemnicy z PiS, co zawsze krytykowali, że gdzieś, coś tam w tajemnicy, po nocy itd., sami to zrobili, wypuszczając jednak w maliny, jak to się mówi trochę kolokwialnie, nie tylko kolegów z opozycji, ale jednocześnie konkurentów – przekonywał Komorowski.

Źródło: RMF FM
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...