Niemcy luzują obostrzenia związane z podróżowaniem
Nowe regulacje, opracowane przez federalnego ministra zdrowia Jensa Spahna, zostały przyjęte w środę, a weszły w życie w czwartek.
W ich ramach zaszczepieni przeciwko COVID-19 preparatami, zatwierdzonymi w Unii Europejskiej (AstraZeneca, Pfizer/BionTech, Moderna i Johnson & Johnson) oraz ozdrowieńcy są traktowani tak samo jak osoby, które przeszły test na obecność wirusa i miały negatywny wynik. Po powrocie z większości krajów – takich jak Grecja, Austria, Hiszpania, Włochy, Szwajcaria - nie będą przechodzili kwarantanny. Wystarczy dokument potwierdzający negatywny wynik testu wykonanego w ciągu 48 godz. od powrotu albo fakt zaszczepienia.
Są wyjątki
Jednak w przypadku przyjazdu z kraju, gdzie występują warianty koronawirusa – m.in. z Indii, Brazylii, Republiki Południowej Afryki - wszyscy, także zaszczepieni, muszą przejść testy na obecność wirusa oraz odbyć 14-dniową kwarantannę po powrocie.
Osoby powracające z krajów, gdzie jest wysoka liczba dziennych zakażeń – m.in. z Egiptu, Kostaryki, Francji, Chorwacji, Holandii - muszą nie tylko pokazać negatywny wynik testu, ale także przejść 10-dniową kwarantannę, chyba że kolejny test zrobiony po pięciu dniach również będzie negatywny. Kwarantanna nie dotyczy ozdrowieńców i zaszczepionych przeciwko COVID-19.
Niemiecki resort zdrowia, jak podała DPA, przygotował regulacje, mające ułatwić planowanie wakacji w Europie. Przykładowo, zaszczepieni rodzice mogą podróżować z nieszczepionymi dziećmi. Dzieci poniżej 6. roku życia nie muszą przechodzić testów ani być ozdrowieńcami.
Spahn zapowiedział, że w ciągu kilku tygodni gotowe będą elektroniczne paszporty szczepień. – Ruszymy z nimi w drugiej połowie drugiego kwartału – poinformował.