Niepokojące doniesienia z USA. Chodzi o Nord Stream 2

Dodano:
Joe Biden, prezydent USA Źródło: PAP/EPA / KEVIN DIETSCH / POOL
Stany Zjednoczone rezygnują z nałożenia sankcji na spółkę budującą gazociąg Nord Stream 2 – podają media za oceanem.

Według doniesień amerykańskiego portalu Axios i telewizji CNN, prezydent USA Joe Biden nie chce zaostrzać konfliktu z Niemcami o Nord Stream 2. W związku z tym jego administracja na razie nie nałoży sankcji na spółkę budującą gazociąg oraz jej niemieckiego dyrektora, Matthiasa Warninga.

Raport dla Kongresu

Axios ustalił, że Departament Stanu USA przedłoży wkrótce Kongresowi raport w sprawie Nord Stream 2. Ma on wprawdzie stwierdzić, że należąca do Gazpromu spółka Nord Stream 2 AG oraz jej dyrektor prowadzą działalność, która podlega sankcjom, jednakże Departament Stanu zrezygnuje z nałożenia tych sankcji, powołując się na narodowy interes USA.

Informacji na temat szczegółów spodziewanego raportu nie potwierdził rzecznik Departamentu Stanu, podkreślając, że krytyczne stanowisko administracji Bidena w sprawie drugiej nitki Nord Stream nie uległo zmianie. Rozmowę na ten temat odbyli we wtorek amerykański sekretarz stanu Antony Blinken i niemiecki minister spraw zagranicznych Heiko Mass.

Cruz: Biden pomaga Putinowi

Doniesienia mediów o rezygnacji z nałożenia sankcji na spółkę budującą gazociąg Nord Stream 2 skomentował republikański senator Ted Cruz. "To niepojęte. Lekceważąc amerykańskie prawo Biden czynnie pomaga Putinowi zbudować jego gazociąg" – napisał Cruz na Twitterze i dodał, że administracja nowego prezydenta USA "staje się najbardziej przyjaznym Rosji rządem współczesnej ery".

Druga nitka Nord Stream zakłada dostawy rosyjskiego gazu dla Europy Zachodniej z pominięciem Ukrainy, Polski oraz Słowacji. Gazociąg prowadzący z Rosji do Niemiec powstaje na dnie Bałtyku. Jego moc przesyłowa to 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie.

Źródło: Deutsche Welle
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...