Włochy wychodzą z koronawirusa. Niskie ryzyko we wszystkich regionach

Dodano:
Starsi panowie w maseczkach ochronnych siedzący na ławce w Rzymie, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / RICCARDO ANTIMIANI
We Włoszech odnotowano dalszą poprawę sytuacji epidemicznej. We wszystkich regionach kraju ryzyko zakażeń jest niskie.

W ciągu minionych siedmiu dni średni wskaźnik zakaźności koronawirusa spadł z 0,86 do 0,78 – podała w piątek agencja Ansa, powołując się na dane Instytutu.

W żadnym regionie nie jest przekroczony krytyczny pułap zajętych łóżek na oddziałach intensywnej terapii.

Notuje się też 66 przypadków zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców; przed tygodniem wskaźnik ten wynosił 96 infekcji na 100 tys. osób. Najnowsza średnia stopniowo zbliża się do pułapu 50 przypadków, które są podstawą ogłoszenia regionu białą strefą minimalnych restrykcji.

Minister zdrowia Roberto Speranza napisał w mediach społecznościowych, komentując te dane, że w ich wyniku w całych Włoszech będzie obowiązywać żółta strefa niskich obostrzeń.

"To rezultat wprowadzonych dotąd kroków, właściwego zachowania zdecydowanej większości osób i kampanii szczepień" – podkreślił Speranza. Zaapelował o dalszą ostrożność.

Sytuacja w Polsce

Mamy 1 679 nowych potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem – podało w piątek Ministerstwo Zdrowia. Wraporcie napisano, że z powodu COVID-19 zmarło 56 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 135 osób (łącznie 191 zgonów w ciągu ostatniej doby).

Według danych MZ, łączna liczba zakażeń koronawirusem wzrosła w piątek do 2 863 031. Od początku wybuchu epidemii w Polsce z powodu COVID-19 zmarło 72 691 osób. Wyzdrowiało 2 618 031 chorych.

Ministerstwo Zdrowia podało także, że w szpitalach przebywa 9 200 chorych z COVID-19, a z nich 1 239 podłączonych jest do respiratorów. Resort przekazał też, że kwarantanną objęto ponad 96,7 tys. osób, a od początku epidemii wyzdrowiało ponad 2,6 mln chorych.

Źródło: PAP
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...