Sondaż: PiS wygrywa samodzielnie. Tym razem dobre wiadomości dla KO
Ankieterzy zadali respondentom pytanie: "Gdyby wybory do Sejmu odbywały się w niedzielę, korespondencyjnie i stacjonarnie, na którą partię oddałbyś głos?". Wyniki sondażu dają jednoznaczne zwycięstwo Prawu i Sprawiedliwości. Partia Jarosława Kaczyńskiego nie mogłaby jednak rządzić samodzielnie.
– Mimo wszystko tu nie ma wygranego. Chociaż PiS jest zwycięzcą badania, to sam rządzić nie mógłby – zauważył w rozmowie z "SE" politolog prof. Kazimierz Kik.
KO odrabia straty
Według sondażu Pollster dla "SE" na PiS chciałoby oddać swój głos 36,14 proc. badanych. Jak jednak pokazują wyniki badania, sytuacja na opozycji jest o wiele ciekawsza.
Koalicja Obywatelska odrobiła część strat do Polski 2050 Szymona Hołowni. O ile partia byłego prezentera TVN nadal utrzymuje się na drugim miejscu zestawienia to różnica dzieląca ją od KO nie jest już tak znaczna, jak w innych badaniach.
Na partię Hołowni chce głosować 21,03 proc. badanych. Z kolei oddanie swojego głosu na KO zadeklarowało 18,84 proc. respondentów.
Powody do zmartwień ma Lewica. Na partię Włodzimierza Czarzastego i Roberta Biedronia chce głosować 6,93 proc. ankietowanych. Lewicę wyprzedziła Konfederacja, która w badaniu Instytutu Pollster otrzymała 8,60 proc. wskazań.
Do Sejmu weszłoby jeszcze Polskie Stronnictwo Ludowe. Partia Władysława Kosiniaka-Kamysza zebrała 5,84 proc. głosów.
Po progiem wyborczym znalazły się Solidarna Polska - 1,20 proc. głosów oraz Porozumienie Jarosława Gowina z poparciem na poziomie 0,72 proc.
Polacy chcą wcześniejszych wyborów
Ankieterzy zapytali także o stosunek do wcześniejszych wyborów. Ponad połowa zdecydowanych respondentów uważa, że powinno one odbyć się w tym roku. Uważa tak 54 proc. z nich (34 proc. wskazało odpowiedź "zdecydowanie tak", a 20 proc. odpowiedziało "raczej tak"). Z kolei 46 proc. badanych uważa, że kadencja Sejmu nie powinna zostać skrócona.
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 19–20 maja na próbie 1013 pełnoletnich wyborców.