Według tego badania PiS wraz z Solidarną Polską i Porozumieniem mogą liczyć na 38,10 proc., co oznacza wzrost o 2 pkt proc. w porównaniu z sondażem tej samej pracowni przeprowadzonym w kwietniu.
Drugie miejsce zajmuje Polska 2050 Szymona Hołowni z poparciem na poziomie 20,90 proc. Podium zamyka Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni) na którą chce głosować 19,20 proc. respondentów.
Lewica traci, PSL poza Sejmem
Do Sejmu wchodzą jeszcze: Konfederacja z wynikiem 8,72 proc., a także Lewica (SLD, Wiosna, Razem), która może liczyć na 8,72 proc. (w poprzednim badaniu miała 10 proc.).
Poza parlamentem plasuje się Polskie Stronnictwo Ludowe, które nie przekracza progu wyborczego i ma 4,95 proc. poparcia.
Cytowany przez "Super Express" europoseł PiS Ryszard Czarnecki powiedział, że "sondaż to nagroda za przedstawienie poważnego programu dla wszystkich Polaków, a nie tylko dla elit". – I to Polacy docenili – stwierdził polityk.
Prof. Dudek: Mogą być wcześniejszej wybory
Z kolei prof. Antoni Dudek uważa, że Jeśli PiS będzie jesienią trwale przekraczał 40 proc. w sondażach, to w przyszłym roku mogą nas czekać przedterminowe wybory. Politolog odniósł się również do spadku poparcia dla Lewicy.
– Pytanie, czy Lewica jednorazowo poparła PiS w sprawie Funduszu Odbudowy, czy ta współpraca z PiS będzie miała ciąg dalszy. Jeśli przeważy ten drugi wariant, to sądzę, że wyborcy zaczną się odwracać od Lewicy – ocenił prof. Dudek.
Sondaż dla "SE" zrealizowano w dniach 19–20 maja na reprezentatywnej próbie 1013 dorosłych Polaków. Badanie przeprowadził Instytutu Badań Pollster.
Czytaj też:
Kaczyński: Panie, prosiłem o głupią opozycję, ale przesadziłeś