Stonoga z nakazem opuszczenia Holandii. Zostanie wydany Polsce
Sąd w Amsterdamie podjął we wtorek decyzję w sprawie Zbigniewa Stonogi. Poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania ma nakaz opuszczenia Holandii i zostanie wydany polskim władzom. Pisemne uzasadnienie w tej sprawie ma zostać wydane w środę.
Stonoga znalazł się w Holandii po tym, jak azylu odmówił mu rząd Norwegii. To właśnie wtedy były prezydent Lech Wałęsa próbował pomóc oszustowi wysyłając list do Norweskiego Urzędu Imigracyjnego, w którym twierdził, że że Stonoga jest prześladowany, a w Polsce czeka go "eskalacja prawnej przemocy ze strony władzy.
Sam Stonoga, po decyzji holenderskiego sadu, powiedział PAP, że w Polsce "czeka go pewna śmierć".
Sprawa Stonogi
Przypomnijmy, że w październiku 2020 roku policja zatrzymała Zbigniewa Stonogę w związku ze śledztwem w sprawie przywłaszczenia w okresie od października do grudnia 2019 roku pieniędzy w kwocie 253 tys. zł – informowała Prokuratura Krajowa. Stonoga „usłyszał zarzuty działania na szkodę Fundacji swojego imienia, przywłaszczenia pieniędzy pochodzących z wpłat od darczyńców, uczynienia sobie z tego procederu stałego źródła dochodu, a także prania pieniędzy”. Grozi mu za to kara nawet 15 lat więzienia. Łącznie ciąży na nim niemal 200 zarzutów. Sąd w Lublinie oddalił wniosek prokuratury o areszt dla Zbigniewa Stonogi.
Śledczy ustalili, że Zbigniew S. przeznaczył przywłaszczone środki w kwocie 217 tysięcy złotych na zakup żetonów do gry w jednym z warszawskich kasyn. Pozostałe pieniądze rozdysponował poprzez udzielenie nieoprocentowanej pożyczki w kwocie 11 tysięcy złotych oraz zapłatę honorarium adwokackiego i zwrotu kosztów procesowych w prywatnej sprawie w wysokości 25 tysięcy złotych.
Prokuratura Krajowa poinformowała, że Stonoga w ciągu ostatnich 20 lat był skazany 28 razy.