"To nie jest przesądzone". Premier o znoszeniu obostrzeń
Premier odnosząc się do najnowszych rozporządzeń znoszących pewne obostrzenia na stadionach i przywracające koncerty plenerowe zaznaczył, że nadal należy pamiętać o zachowaniu dyscypliny sanitarnej. Dodał, że obecnie w ministerstwach - zdrowia oraz kultury i sportu trwają prace nad uszczegółowieniem tych rozporządzeń.
– Zdecydowaliśmy się na to (luzowanie - red.), aczkolwiek robimy to w sposób ostrożny – zaznaczył. Dodał, będzie możliwość organizowania pewnych wydarzeń, ale z zachowaniem reżimu sanitarnego.
W Dzienniku Ustaw opublikowano we wtorek wieczorem rozporządzenia w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.
Jedno z nich stanowi, że ograniczenia liczby miejsc udostępnianych publiczności nie stosuje się do meczów kadry narodowej w piłce nożnej mężczyzn przeciwko: reprezentacji Federacji Rosyjskiej, rozgrywanego 1 czerwca 2021 r. we Wrocławiu oraz reprezentacji Republiki Islandii, rozgrywanego 8 czerwca 2021 r. w Poznaniu. Przesądza ono równocześnie, że podczas tych wydarzeń udostępnia się publiczności nie więcej niż 50 proc. liczby miejsc przewidzianych dla publiczności, co drugie miejsce na widowni.
Kolejne pozwala na organizację, od 4 czerwca, koncertów na otwartym powietrzu z udziałem publiczności do 250 osób, pod warunkiem zachowania odległości 1,5 m pomiędzy uczestnikami.
"Odbicie trzeciej fali"
Premier zaznaczył jednak, że wcale nie jest przesądzone, że obostrzenia będą w czerwcu "gwałtownie" znoszone.
Równocześnie przytoczył przykład krajów w Europie: Szwecji, Litwy, Belgii, w których liczba zakażeń jest kilkukrotnie większa niż w Polsce i przy zbliżonym poziomie szczepień w tych społeczeństwach pojawiają się takie ogniska zakażeń. Premier określił to jako odbicie trzeciej fali w tych krajach. Zaapelował, by mając to wszystko na uwadze nie lekceważyć podstawowych zasad bezpieczeństwa - nosić maseczki w miejscach, gdzie są one wymagane i zachowywać dystans.