Komorowski szczerze o opozycji: Jest powód do martwienia się
Platforma Obywatelska nie tylko musi zmagać się z drastycznymi spadkami w sondażach, ale ma też ma coraz większe problemy personalne. Niedawno szeregi tego ugrupowania zdecydowała się opuścić europosłanka Róża Thun. Wcześniej z partii wyrzucono krytycznych wobec przywództwa Budki posłów: Pawła Zalewskiego i Ireneusza Rasia. Przed decyzją w tej sprawie pojawił się list otwarty 54 działaczy PO, którzy domagali się zmian w partii.
Komorowski: To bardzo groźny błąd polityczny
O kryzysie opozycji mówił w TVN24 Bronisław Komorowski. Jak stwierdził, Platforma nie miała "dobrego wyjścia" ws. głosowania nad Funduszem Odbudowy, ale "powinna strzec się innych błędów". – Na przykład wyrzucanie w sytuacji kryzysowej, pogłębianie kryzysu przez decyzje personalne, eliminujące ważnych, sensownych ludzi, to jest bardzo groźny błąd polityczny, za który zawsze się płaci – ocenił były prezydent.
"Jest powód do martwienia się, jeśli chodzi o kondycję opozycji"
Jak zaznaczył, sam program prezentowany społeczeństwu to za mało, żeby wygrać wybory.
– Szczerze mówiąc nie znam przypadku, żeby ktoś wygrał samym programem. Natomiast program oczywiście jest niezbędny do tego, aby przekonać ludzi, że wie się, co jest lepsze dla Polski, że się to potrafi przeprowadzić – mówił.
– Powiem w ten sposób. Oczywiście jest powód do martwienia się, jeśli chodzi o kondycję opozycji. Ja nie zachęcam opozycji, żeby za szybko "wystrzelała" się z projektów, które przygotowują te partie opozycyjne, bo trzeba to "wystrzelić" przedwyborczo – radził Komorowski.