Przedterminowe wybory? Buda: Nie ma takich planów
Wniosek złożyła Koalicja Obywatelska. To pokłosie jego wpisu na temat Swiatłany Cichanouskiej. Wicemarszałek Sejmu i szef klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki wywołał burzę swoim wpisem na temat spotkania liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim. W piątek oboje wystąpili na konferencji prasowej, po której Cichanouska wzięła udział w wydarzeniu organizowanym przez Campus Polska Przyszłości – inicjatywę Trzaskowskiego skierowaną do młodych.
Wniosek o odwołanie Terleckiego
O zamieszanie wokół wpisu wicemarszałka Sejmu został zapytany w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24. Waldemar Buda. W ocenie polityka odwołanie Terleckiego jest mało prawdopodobne.
– Nie, absolutnie. Jestem przekonany że będzie miał tutaj większość. Jeżeli do głosowania dojdzie, to będzie miał większość i obronimy go. Myślę że dojdzie. Myślę, że jeżeli taki wniosek jest złożony, to nikt nie będzie go blokował. Pokażemy zresztą że jest jedność w Zjednoczonej Prawicy – stwierdził Waldemar poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Przyśpieszone wybory?
Jednym z wątków rozmowy była kwestia ewentualnych przyśpieszonych wyborów do Sejmu. O takim scenariuszu obserwatorzy i komentatorzy polskiej sceny politycznej, a także część polityków coraz częściej dyskutuje w mediach. Buda był pytany, czy PiS rozważa przyśpieszoną elekcję w październiku.
– Nie ma takich planów. Z ręką na sercu. Jestem przekonany, że Zjednoczona Prawica się umocniła i mamy jakiś problem, który mieliśmy jeszcze kilka miesięcy temu, całkowicie rozmasowany. Dzisiaj idziemy do przodu – stwierdził Waldemar Buda.