Iga Świątek przegrała ćwierćfinał Rolanda Garrosa i odpadła z turnieju

Świątek nie obroni tym samym wywalczonego rok wcześniej tytuły mistrzyni Rolanda Garrosa. Polka, która w drodze do ćwierćfinału nie przegrała żadnego seta, tym razem musiała uznać wyższość greckiej zawodniczki.

Dużo błędów

Początek spotkania był pomyślny dla Polki. Świątek wygrała pierwsze dwa gemy. Niestety potem było już gorzej. Greczynka wyrównała. Następnie trwała zażarta walka o każda piłkę.

W pierwszym secie zarówno Świątek, jaki Sakkari popełniły sporo niewymuszonych błędów. Polka zanotowała ich 15, a Greczynka 16, ale jednak to Sakkari udało się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.

W drugim secie Świątek miała problemy z prawą nogą. Polska zawodniczka poprosiła o przerwę medyczną, a następnie zeszła do szatni z fizjoterapeutą. Po przerwie Polka zaczęła grać lepiej. Po przegranych pierwszych dwóch gemach i przerwie, Świątek doprowadziła do stanu 5:4. Niestety polskiej tenisistki na więcej nie było stać i ostatecznie przegrała cały mecz 6:4, 6:4.

Porażka z Sakkari oznacza koniec zwycięskiej passy Świątek. Polka od czasu ubiegłorocznego zwycięstwa w wielkoszlemowym turnieju zanotowała 11. kolejne zwycięstwo oraz 22 wygrane sety z rzędu.

W półfinale Sakkari zmierzy się z Czeszką Barborą Krejcikovą.