Sasin: Nie przewiduję szybkiego zawarcia porozumienia ws. Turowa
Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin w rozmowie z Jedynką Polskiego Radia był pytany o kolejną turę negocjacji z Czechami ws. polskiej kopalni.
– Polska i Czechy są świadome tego, że kwestia Turowa nie może zaciążyć na wzajemnych relacjach, które są dobre – ocenił.
– Zależy nam, żeby ten spór rozwiązać. Strona czeska także deklaruje chęć polubownego zakończenia sporu i wycofania skargi z TSUE po zawarciu porozumienia – powiedział, przypominając, że w ubiegłym tygodniu uczestniczył w spotkaniu ze stroną czeską.
– Jesteśmy otwarci na oczekiwania strony czeskiej, także te dotyczące finansowego udziału Polski w zabezpieczaniu środowiska – zapewnił minister aktywów, dodając jednak, że "diabeł tkwi w szczegółach i te szczegóły będą dyskutowane".
Kiedy porozumienie?
Pytany o możliwy termin rozwiązani sporu, Jacek Sasin ocenił, że "sytuacja jest trudna" i nie przewiduje, że bardzo szybko dojdzie do podpisania porozumienia w sprawie Turowa.
– Nie chciałbym być przesadnym optymistą. W Czechach trwa kampania wyborcza i kwestie środowiskowe, w tym sprawa Turowa, są częścią tej kampanii. To nie ułatwia dojścia do porozumienia – ocenił.
Spór wokół Turowa
Przypomnijmy, że od kilku tygodni zaostrza się spór między Polską a Czechami ws. Kopalni Węgla Brunatnego Turów. We wtorek po południu Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejski poinformował, że Czechy wniosły do niego o zasądzenie zapłaty przez Polskę kary pieniężnej w wysokości 5 mln EUR dziennie za niewykonanie obowiązku natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.
W poniedziałek minister Brabec przekazał, że polskiej stronie został przekazany projekt umowy w sprawie Turowa. Zawiera on warunki, których spełnienia domagają się Czesi. – Chodzi przede wszystkim o dobre środowisko dla naszych obywateli. Rozpoczniemy negocjacje w czwartek i jesteśmy gotowi do twardych negocjacji – zapowiadał polityk.