Fala komentarzy po wpisie Markusz. Żukowska: Co Ty piszesz?
Dziennikarka Jewish Telegraphic Agency oraz portalu Jewish.pl zabrała głos w związku z burzą wokół komunikatu ambasady Izraela w Polsce na temat przyjętej w czwartek przez polski Sejm nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego.
Markusz zamieściła wpis na Twitterze. „Pierwsze zdanie jest manipulacją. Dla Polaków nie powstały nigdy obozy masowej zagłady, w czasie wojny mogli chodzić po ulicach, pracować, żyć. Nikt ich nie zabijał za to, że są Polakami. Polskich Żydów zginęło 90%, a etnicznych Polaków 10%” – napisała.
Markusz odniosła się w ten sposób do fragmentu wypowiedzi lidera ludowców Władysława Kosiniaka-Kamysza, w którym pisze on, że: „Polacy, tak jak Żydzi, byli ofiarami II wojny światowej. Nie może być zgody na jakikolwiek moralny szantaż. Tak nie buduje się zgody, tylko pogłębia podziały między naszymi narodami”.
Polacy odpowiadają
Na wpis dziennikarki szybko zareagowali użytkownicy Twittera, którzy wykazali jej brak wiedzy bądź celową manipulację. Przytoczyli też kilka tragicznych przypadków, jakie dotknęły ich własne rodziny podczas wojny.
„Polacy mogli podczas wojny pracować, żyć, nawet - proszę Państwa - chodzić po ulicach. Nikt ich nie zabijał za narodowość. Szkoda, że nie możemy tego powiedzieć np. 65 tys. wymordowanych w dwa dni mężczyzn, kobiet i dzieci na warszawskiej Woli” – skomentował Marcin Makowski.
„Siejesz ruską dezinformację żałosna jednostko. Moja babcia pomagała Żydom w czasie II wojny światowej, groziła jej za to kara śmierci. Gdyby nie Polacy państwo Izrael by nie powstało i takie są fakty. Żydzi winni Polakom stawiać non stop pomniki i chwalić ich na cały świat” – napisał redaktor naczelny wRealu24 Marcin Rola.
„Moja babcia, Helena Klencner, była polskim więźniem Auschwitz. Jej ojciec, Ksawery Józef Klencner, także. Ona przeżyła, on trafił do obozu w Natzweiler. Tam zamordowali go Niemcy. Reedukacja historyczna Pani Markusz potrzebna w trybie pilnym. Jakaż pogarda dla polskich ofiar…” – napisała z kolei poseł klubu PiS Anna Siarkowska.
„Ona to robi celowo. Sprowokuje jakąś ostrą odpowiedź i będzie mogła powtarzać tę izraelską szowinistyczną katarynkę o Polakach, którzy wyssali antysemityzm itd”. – napisał prof. Stanisław Żerko.
„Powiedz to 3m braciom mojego dziadka i bratu mojego ojca głupawa i prostacka prowokatorko... żyjąc pół życia na krakowskim Kaziku i mając wielu żydowskich przyjaciół rodziny, a znając ich wyjątkowy poziom intelektualny, zastanawiam się jak się pojawił zjazd IQ jaki reprezentujesz” – wskazał Miłosz Lodowski.
„Nikt Polaków nie zabijał za to, że są Polakami? Odważna (nieprawdziwa!) teza. To, że etnicznych Polaków zginęło procentowo mniej (a ich populacja wszak była większa) niż Żydów, nie oznacza, że Polacy nie byli ofiarami II WŚ. Co Ty piszesz?” – zapytała Anna Maria-Żukowska z Lewicy.