Trudna sytuacja na litewsko-białoruskiej granicy. Frontex wysyła dodatkowe siły

"Dyrektor wykonawczy Frontexu wydał zgodę na uruchomienie pilnej pomocy Litwie, by udzielić wsparcia wobec rosnącej presji migracyjnej" – czytamy w oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek przez Frontex.

Agencja zaznacza, że jest to reakcja na prośbę skierowaną pod ich adresem ze strony litewskiego rządu.

"Sytuacja na litewsko-białoruskiej granicy wciąż budzi niepokój. Podjąłem decyzję o wysłaniu Litwie pilnego wsparcia w celu zabezpieczenia granicy Unii europejskiej" – powiedział dyrektor wykonawczy Frontexu Fabrice Leggeri. Doprecyzował, że oprócz pograniczników i ich sprzętu, na Litwę trafią specjaliści mający pomóc w zbieraniu informacji na temat migrantów i organizacji przestępczych organizujących ich przerzut.

Swoje wsparcie na Twitterze wyraził też wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej odpowiedzialny za "promowanie europejskiego stylu życia" Margaritis Schinas.

"Nie pozwolimy na wykorzystywanie ludzi do celów politycznych" zadeklarował i zapewnił o solidarności Unii Europejskiej z Litwą.

Kryzys migracyjny

Tylko w pierwszym tygodniu lipca litewskie władze odnotowały 800 przypadków nielegalnego przekroczenia granicy. O ile na początku roku iększość przechwyconych nielegalnych migrantów pochodziła z Iraku, Iranu i Syrii, o tyle teraz są to głównie osoby pochodzące z Kongo, Mali, Gambii, Gwinei i Senegalu.

Podczas niedzielnej konferencji prasowej prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że również Polska wesprze Litwę w trudnej sytuacji.

–Trwają konsultacje i mam nadzieję, że w ciągu dni lub wręcz w ciagu najbliższych godzin wszystko zostanie ustalone tak, abyśmy mogli udzielić Litwie pomocy w ochronie granicy – zapewnił prezydent.