Co dalej z Anną Siarkowską? "Jest zgoda Kaczyńskiego"

Dodano:
Anna Siarkowska Źródło: PAP / Rafał Guz
Anna Maria Siarkowska otrzymała kilka propozycji zapisania się do partii – wynika z ustaleń mediów. Głos ws. swojej przyszłości zabrała także sama zainteresowana.

Salon24.pl informował w ostatnim czasie, że bezpartyjna posłanka należąca do klubu PiS Anna Maria Siarkowska może wkrótce zasilić szeregi Solidarnej Polski. Dziś do tematu powraca serwis Interia.

– To tylko kwestia dni. Siarkowska dołączy do Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro. Jest zgoda od Jarosława Kaczyńskiego – twierdzi rozmówca Interii. "O zbliżeniu do ziobrystów miałaby świadczyć m.in. ostatnia kontrola poselska w Domu dla Dzieci w Nowym Dworze Gdańskim, na którą parlamentarzystka wybrała się z Januszem Kowalskim" – czytamy.

Z ustaleń dziennikarzy serwisu wynika jednak, że posłanka otrzymuje propozycje nie tylko od partii Zbigniewa Ziobry. Siarkowska ma być bowiem kuszona także przez Konfederację. Tu zwraca się uwagę na stosunek Siarkowskiej do kwestii związanych z pandemią. Posłanka od początku otwarcie i konsekwentnie sprzeciwa się wszelkim próbom segregacji sanitarnej. Chodzi m.in. o przyznawanie osobom zaszczepionym różnego rodzaju przywilejów związanych z podróżowaniem i dostępnością do rozmaitych usług, przy jednoczesnym blokowaniu dostępu do nich osobom niezaszczepionym. Podobne stanowisko prezentują politycy Konfederacji.

W oficjalnych rozmowach politycy tego ugrupowania nie potwierdzają doniesień o możliwości przyłączenia się do nich posłanki PiS. Jak podkreślił Konrad Berkowicz, nie było takiego tematu w kole. – A na pewno nic mi o tym nie wiadomo – dodał poseł.

"Nic jeszcze nie jest pewne"

Co na temat swojej przyszłości mówi sama zainteresowana? Siarkowska podkreśliła w rozmowie z Interią, że wcale nie potrzebuje zgody od Jarosława Kaczyńskiego, żeby dołączyć do jakiejkolwiek partii.

– Nic jeszcze nie jest pewne. Propozycje przychodzą, opcje są różne. Zobaczymy, co będzie. Do tej pory, wbrew temu, co się pisze, byłam członkiem tylko jednej partii. Chodzi o Partię Republikańską, którą sama zakładałam. Kiedy została wyrejestrowana, ludzie Adama Bielana zarejestrowali tę samą nazwę. Dostawałam zaproszenie także z tej strony – zdradziła.

Dopytywana, czy bierze pod uwagę odejście z klubu PiS, posłanka odparła, że polityk niewiele rzeczy wyklucza.

Odnosząc się do kwestii przystąpienia do partii politycznej Siarkowska podkreśliła, że decyzję o zmianie podejmuje się, jeśli ona sprawia, że nasza siła polityczna może wzrosnąć i mamy większy wpływ na kształtowanie rzeczywistości. – W polityce trudno działać skutecznie w pojedynkę – skwitowała.

Źródło: Interia
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...