"W restauracji też rządzi PiS". Absurdalny wpis Tyszkiewicza

Dodano:
Wadim Tyszkiewicz w Senacie Źródło: PAP / Mateusz Marek
Senator Wadim Tyszkiewicz nie kryje oburzenia sytuacją, jaka przydarzyła mu się w sejmowej restauracji.

Senator niezależny Wadim Tyszkiewicz wybrał się do sejmowej restauracji na śniadanie. Na Facebooku ze szczegółami opisał sytuację, która niezwykle mocno go poruszyła. Polityk nie przebiera w słowach.

Krew na ulicach?

"Wybrałem się na śniadanie do restauracji sejmowej. Na wielkim telewizorze "Jedziemy" TVP, a jakże. Z ekranu wylewa się szambo chamstwa, głupoty i nienawiści. Tylko kwestią czasu jest, kiedy to szambo wybije i wymiesza się z krwią na ulicach. A na ekranie: Tusk z Merkel, Tusk po niemiecku, Tusk z Putinem... obrazy z Tuskiem bez głosu, z nachalnym i podłym komentarzem Rachonia... Tusk, Tusk, Tusk. Wniosek jeden: pisowcy obs... się Tuskiem. Ten pisowski ściek porwał Adamowicza, mam nadzieję, że nie porwie Tuska" – wskazuje Tyszkiewicz.

"Poprosiłem kelnerów o przełączenie tv na inny kanał, obojętnie który. Rzucili się na mnie pisowscy konsumenci, lubujący się w taplaniu się w szambie, krzycząc, że są w większości i nie życzą sobie zmiany kanału. Nie dało się. Doszło do awantury. W restauracji też rządzi PiS. Życzyłem smacznej kawy z dolewką szamba i zmieniłem miejsce" – relacjonuje senator.

Polityk podkreśla swoją krytyczną ocenę stanu mediów publicznych: "Uważam, że każdy kto płynie z tym szambem i przykłada rękę w jakiejkolwiek formie do utrwalania władzy neobolszewików niszczących ten kraj, powinien byś objęty totalnym ostracyzmem. Każdy, kto z lubością tapla się w szambie TVP nie jest godzien, żeby podać mu rękę. Poziom nienawiści sączony z tub propagandowych władzy przekracza już czerwoną linię. Kiedy to szambo się przeleje, a poziom napięcia w kraju przekroczy wartość krytyczną, może być już za późno".

Źródło: Facebook
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...