Porozumienie będzie rozważało opuszczenie Zjednoczonej Prawicy. Mocna deklaracja Gowina

Wicepremier i minister rozwoju, pracy i technologii był w czwartek pytany o dymisję Anny Korneckiej z funkcji wiceministra w MRPiT oraz o przyszłość jego partii w Zjednoczonej Prawicy. Gowin ujawnił, że zamierza wciąż współpracować ze zdymisjonowaną polityk. Poinformował również, że w sobotę zapadnie decyzja o przyszłości Porozumienia w rządzie.

Odwołanie wiceminister

W środę rzecznik rządu Piotr Mueller poinformował, że premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o odwołaniu Anny Korneckiej z funkcji podsekretarza stanu w MRPiT. "Powodem jest zdecydowanie niezadowalające tempo prac nad kluczowymi projektami Polskiego Ładu w zakresie ułatwienia budowy domów 70 m2 oraz zakupu mieszkań bez wkładu własnego" – przekazał Mueller za pośrednictwem Twittera.

Gowin wskazał, że projekt Zjednoczonej Prawicy jest wart kontynuowania, ale nie za wszelką cenę.

– Zjednoczona Prawica jest dużą wartością i warto byłoby kontynuować ten projekt do końca kadencji, ale nie za wszelką cenę, na pewno nie za cenę radykalnego podniesienia podatków dla przedsiębiorców i klasy średniej – stwierdził Gowin podczas spotkania z dziennikarzami w Białymstoku.

– Będziemy dyskutować w sobotę [o tym, co dalej z udziałem Porozumienia w Zjednoczonej Prawicy], zarząd partii podejmie decyzje – zapowiedział wicepremier.

Brak zgody na Polski Ład

Polityk po raz kolejny odniósł się do proponowanych w Polskim Ładzie zmian podatkowych. Porozumienie konsekwentnie sprzeciwia się podwyższeniu obciążeń fiskalnych dla przedsiębiorców.

– Zmiany podatkowe, które zaproponowało Ministerstwo Finansów, to rewolucja. Tego typu zmiany, tak głębokie i znaczące dla firm, musza być konsultowane z samymi zainteresowanymi. W poniedziałek organizuję posiedzenie RDS, tam będziemy dyskutować z samorządowcami i związkami zawodowymi – zapowiedział Gowin.

– Przedmiotem sporu nie są kwestie personalne, takie czy inne stanowisko. Przedmiotem jest system podatkowy i to, czy należy podnieść w sposób radykalny podatki dla mikro, małych i średnich firm – dodał polityk.