"Rolnicy są przerażeni". Ardanowski: Muszę to powiedzieć ze smutkiem

Dodano:
Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa Źródło: PAP / Adam Warżawa
Były minister rolnictwa i rozwoju wsi wskazuje, że plany Unii Europejskiej dotyczące redukcji gazów cieplarnianych spowodują gigantyczne straty w polskim rolnictwie. – Społeczeństwa krajów takich jak Polska, krajów, które mają ograniczone możliwości zmiany źródeł energii, w pierwszej kolejności będą pokrzywdzone – stwierdził Jan Krzysztof Ardanowski.

Ardanowski był gościem "Aktualności dnia" na antenie Radia Maryja. Szef Rady ds. Wsi i Rolnictwa przy Prezydencie RP wskazywał na ogromne zagrożenie dla polskiego rolnictwa, jakie wiąże się z unijnymi planami ratowania klimatu.

Zielony Ład

Jak powiedział Ardanowski, rolnictwo jest jedną z gałęzi gospodarek państw członkowskich, która znalazła się w tzw. Europejskim Zielonym Ładzie. W związku z tym czekają ją poważne przeobrażenia.

– W działaniach, które w pakiecie przepisów mających być w najbliższych latach wprowadzane, a Komisja Europejska narzuca je krajom członkowskim, mieści się rolnictwo. To wynika z tzw. Europejskiego Zielonego Ładu – tłumaczył polityk.

– Ma być zredukowanie gazów cieplarnianych, ponieważ przekonaniem polityków europejskich wpływają one na klimat. Jednym z oskarżonych jest rolnictwo. Według polityków Unii Europejskiej gazy, które powstają w żołądkach zwierząt, są jednym z najważniejszych elementów emisji gazów i zmian klimatycznych – wskazywał były minister.

Plany eurokratów oznaczają dla społeczeństw państw Wspólnoty bardzo drastyczny wzrost kosztów życia.

– Szacuje się, że koszty, które będą musiały ponieść społeczeństwa, będą dramatycznie rosły – powiedział Ardanowski wskazując Polskę jako to państwo, które poniesie szczególnie duże koszty zielonej transformacji.

– Szacuje się, że wprowadzenie zmian w rolnictwie doprowadzi to tego, że niektóre rośliny nie będą po prostu uprawiane, zmieni się ich struktura. W Polsce jako pierwsza upadnie uprawa rzepaku i buraków cukrowych – dodał.

Brak wsparcia

Doradca prezydenta wskazał także, że jest rozczarowany postawą unijnego komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego, który, według Ardanowskiego, pozostaje głuchy na argumenty i postulaty rolników.

– Muszę to powiedzieć ze smutkiem, ale nigdy nie było takiego „rozjechania” opinii rolników europejskich i urzędników Brukseli, w tym komisarza Janusza Wojciechowskiego, który twierdzi, że polityka Unii Europejskiej wobec rolników jest znakomita i bardzo korzystna – powiedział były szef resortu rolnictwa.

Źródło: Tysol.pl / Radio Maryja
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...