Kraska wskazał, od czego będzie zależał przebieg IV fali pandemii
Kraska akcentował w poniedziałek w TVP1, że szczepionki zapewniają wysoki poziom ochrony przed poważną chorobą i śmiercią wywołaną przez SARS-CoV-2.
– Musimy się szczepić, bo to jedyna metoda, byśmy ustrzegli się zakażenia – podkreślał.
IV fala pandemii
To, jaka będzie czwarta fala pandemii zależy, jak akcentował, od tego, ile osób się zaszczepi.
– Jeśli nowych szczepień będzie na poziomie w takim jak w tej chwili, to eksperci prognozują, że dziennie może być 14-15 tys. zachorowań. Jeżeli w ciągu najbliższych tygodni kilkanaście milionów się zaszczepi to będzie około tysiąca – wskazał.
– To są naczynia połączone, zaszczepimy się – będzie wzrost, ale zdecydowanie mniejszy. Nie zaszczepimy się – wzrost będzie wysoki – zaznaczył.
Mutacje koronawirusa
Pytany o mutacje koronawirusa w Polsce, Kraska podał, że 80 proc. wszystkich przypadków wywołuje wariant delta. Poinformował, że w Polsce wykryto też dotąd 24 przypadki mutacji gamma, beta – 46 i jedną lambda.
– Początkowo mówiliśmy, że są trzy, cztery przypadki wariantu lambda, ale po weryfikacji jest jeden. On pojawił się w Polsce w czerwcu, ognisko było dość szybko opanowane przez służby sanitarne. Tego aktywnego ogniska już nie ma – powiedział wiceminister.
Kraska był też pytany w TVP1 m.in. o poświęcony szczepieniom fragment wywiadu prezesa Prawa i Sprawiedliwości dla Polskiej Agencji Prasowej.
Jarosław Kaczyński mówił w nim, że powinno być podpisane wspólne porozumienie wszystkich partii dotyczące zdecydowanych działań w walce z epidemią. Jego zdaniem "odmowa szczepienia to nie jest kwestia wolności jednostki, a osoby, które powołują się na wolność w kontekście szczepień, może nieświadomie, odwołują się do tezy, iż człowiek człowiekowi wilkiem". – To skrajny egoizm. Granicą wolności są prawa innych ludzi. Nie wolno innych narażać na pozbawienie zdrowia czy życia – akcentował Kaczyński.
Wiceminister stwierdził, że jeśli chcemy uniknąć lockdownu, musimy przekonywać niezdecydowanych do szczepień. – Tyle że w pewnym momencie dochodzimy do ściany i bonusy dla zaszczepionych na pewno zaczęłyby działać – powiedział.
Przykład innych państw
Kraska zwrócił uwagę, że w państwach, gdzie czwarta fala pandemii jest widoczna, chorują praktycznie tylko osoby niezaszczepione, coraz młodsze i one trafiają do szpitali.
– Mamy w tej chwili w pełni zaszczepionych dwoma dawkami 47 proc. Polaków. Przypomnę, że w USA jest ok. 50 proc., a w Wielkiej Brytanii, która jest liderem w Europie jest 59 proc. w pełni uodpornionych osób – wskazał.
Szczepienia przeciw COVID-19 są w Polsce dobrowolne, mogą z nich skorzystać dorośli i młodzież od 12. roku życia. Od grudnia ub. r., gdy w Polsce rozpoczęły się szczepienia przeciw COVID-19, podano ponad 35 mln dawek. W pełni zaszczepionych, czyli po dwóch dawkach preparatu od firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca i po jednodawkowym od Johnson & Johnson jest ponad 17,8 mln osób.