"Pan towarzysz ruski". Tomczyk atakuje Suskiego
Suski z sejmowej mównicy zaczął przedstawiać założenia nowelizacji ustawy medialnej, która przez opozycję i część środowiska dziennikarskiego została okrzyknięta mianem "lex TVN".
Wystąpienie posła PiS zagłuszali jednak politycy opozycji. Na sali słychać było okrzyki: "Hańba!" i "Przecz z komuną!". Suski musiał zwrócić się z prośbą o interwencję do wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego.
Ten, po chwili, zdołał uspokoić salę na tyle, aby poseł PiS mógł kontynuować swoje wystąpienie. Suski zapowiedział m.in., że w projekcie ustawy znajdzie się zapis, który pozwoli stacji TVN dostosować swoją strukturę własnościową do wymogów nowego prawa.
– Zgłosimy do projektu noweli ustawy o radiofonii i tv poprawki wydłużające okres przejściowy, żeby jedna ze stacji mogła dopasować do polskich przepisów swoje udziały – powiedział poseł PiS.
Atak Tomczyka
Po wystąpieniu Suskiego głos zabrali przedstawiciele opozycji. Na sejmową mównicę wszedł m.in. Cezary Tomczyk z Koalicji Obywatelskiej.
– Przecież poseł Suski powiedział wcześniej bardzo jasno, że naprawdę chodzi o to, żeby PiS miał wpływ na TVN. Przecież tak naprawdę w tej ustawie chodzi dokładnie o to – zaczął polityk opozycji. Dalej zaatakował posła Suskiego.
– Dzisiaj można powiedzieć, parafrazując trochę, że to już nie jest poseł Suski, tylko pan towarzysz ruski, bo to są ruskie standardy – stwierdził Tomczyk.
– Prawda jest taka, że była rzeczywiście kiedyś taka tradycja korumpowania posłów, tylko że to ruska tradycja i tu też patrzę w stronę posła Suskiego, tradycja carycy Katarzyny. Nie wiem czy pan pamięta, ale to się źle skończyło. To jest dzisiaj coś, co wy proponujecie – zakończył polityk KO.