"Nie wypali". Politolog o planie Donalda Tuska

Dodano:
Sejm, sala plenarna Źródło: PAP / Marcin Obara
Donald Tusk wie, że nie uda się odwołać Elżbiety Witek – uważa dr Andrzej Anusz z Instytutu im. Józefa Piłsudskiego.

W ostatnim czasie media donosiły o planach sejmowej opozycji na najbliższy okres. Punktem wyjścia do jej działań ma być wniosek o utraceniu przez Zjednoczoną Prawicę większości w Sejmie.

PiS nie ma stabilnej większości, Kaczyński nie może za każdym razem liczyć na głosy Kukiza. Mają dealerzy doraźne. Przynajmniej takie dochodzą sygnały – mówił "Wyborczej" polityk Platformy Obywatelskiej. – Być może jest jakaś cena pełnego sprzedania się kukizowców Kaczyńskiemu, to się okaże – dodaje.

Według ustaleń dziennikarzy, Donald Tusk chciałby zamienić miejscami obecną marszałek Sejmu Elżbietę Witek z wicemarszałek Małgorzatą Kidawą-Błońską.

"To próba nowego policzenia się opozycji w Sejmie"

O plany te pytany był na antenie Polskiego Radia 24 Andrzej Anusz z Instytutu im. Józefa Piłsudskiego. W ocenie, politologa nie mają one zbyt dużych szans powodzenia i raczej "nie wypalą". – To próba raczej nowego policzenia się opozycji w Sejmie po nowej sytuacji politycznej, czyli dymisji wicepremiera Jarosława Gowina i opuszczenia Zjednoczonej Prawicy przez część jego ludzi z Porozumienia – stwierdził, dodając, iż o wsparciu obozu rządzącego przez Pawła Kukiza jest już nowa większość parlamentarna.

Według eksperta, Donald Tusk ma świadomość, że Elżbiety Witek nie uda się odwołać z funkcji Marszałka Sejmu, jednak chce na tle tej narracji policzyć opozycję w Sejmie. – Jarosław Kaczyński tymczasem ma świadomość, iż liczy się każdy głos i pieczołowicie nad tym pracuje. Opozycja natomiast może liczyć jeszcze na to, że Paweł Kukiz będzie oczekiwał przegłosowania najpierw swoich pomysłów – wskazał Andrzej Anusz.

Źródło: Polskie Radio 24
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...