"Nie powinienem odpowiadać na wasze pytania". Starcie Tuska z dziennikarzem TVP

Dodano:
Donald Tusk w Senacie Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Mam taki moralny opór, żeby udawać, że telewizja rządowa, telewizja Jacka Kurskiego ma cokolwiek wspólnego z mediami publicznymi – odpowiedział dziennikarzowi TVP pełniący obowiązki przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

W trakcie konferencji prasowej Donalda Tuska w Goniądzu na Podlasiu doszło do kolejnego spięcia między byłym premierem a dziennikarzem TVP.

Czy popiera pan roszczenia żydowskie dotyczące rekompensaty za majątek zagrabiony w czasie II wojny światowej? – padło pytanie ze strony przedstawiciela Telewizji Polskiej.

Zauważyłem, że macie jakąś obsesję na punkcie żydowskich roszczeń. Zajmuję się wieloma sprawami, ale pańscy koledzy i koleżanki biegają z mikrofonami od dwóch tygodni i o to pytają– odparł Tusk.

Mam taki moralny opór, żeby udawać, że telewizja rządowa, telewizja Jacka Kurskiego ma cokolwiek wspólnego z mediami publicznymi. W zasadzie nie powinienem odpowiadać na wasze pytania – dodał były szef Rady Europejskiej.

Jednak padła odpowiedź

Donald Tusk jednak zdecydował się powiedzieć coś więcej na ten temat "ze względu na obecność prawdziwych mediów".

Byłem przez siedem lat premierem. Docierały do nas sygnały, temat roszczeń się pojawiał, były wizyty polityków izraelskich, amerykańskich. Ja to umiałem załatwić w sposób cywilizowany. Polska nie straciła ani złotówki i miałem najlepsze relacje w historii z USA i Izraelem. Ten problem można załatwić bez ryzyka wobec polskich interesów i skłócenia z naturalnymi sojusznikami – zapewniał p.o. przewodniczącego Platformy.

Istotą pogorszenia relacji polsko-amerykańskich jest to, że grupa ludzi niemających pojęcia o polityce międzynarodowej zabrała się za dyplomację i jedynym efektem jest to, że Polska jest dzisiaj osamotniona tak, jak nie była od kilkudziesięciu lat – dodał Donald Tusk.


Źródło: Onet.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...