"Nawet by nie wiedzieli, że odeszliśmy". Trump wytyka Bidenowi poważne błędy
W niedzielę natarcie talibów dotarło do stolicy Afganistanu – Kabulu. Wojska wkraczały do miasta "ze wszystkich stron". Po tym jak prezydent Aszraf Ghani zdecydował się opuścić kraj. Paniczną ewakuację amerykańskich dyplomatów mógł obserwować na nagraniach w sieci cały świat. Administracja Joe Bidena znalazła się w ogniu krytyki.
"Żadnego chaosu, żadnych śmierci"
W czwartek były prezydent USA Donald Trump opublikował oświadczenie, w którym wytyka swojemu następcy poważne błędy strategiczne,
"Najpierw wyprowadzasz wszystkich obywateli amerykańskich. Następnie zabierasz CAŁY sprzęt. Potem bombardujecie bazy na drobne kawałki — A NASTĘPNIE ZABIERASZ WOJSKO" – napisał Trump w wydanym w czwartek oświadczeniu.
"Nie robi się tego w odwrotnej kolejności, jak Biden i nasi " świadomi" generałowie" – dodawał.
Nie byłoby "żadnego chaosu, żadnych śmierci. Nawet nie wiedzieliby, że odeszliśmy" – twierdzi były prezydent USA.
Trump potępia prezydenta USA
Były prezydent Donald J. Trump w zdecydowanych słowach potępił prezydenta Joe Bidena również we wtorkowej rozmowie z telewizją Fox News. Przebieg ewakuacji dyplomatów z Kabulu ocenił jako katastrofalny.
Zdaniem Trumpa Biden upokorzył Stany Zjednoczone bardziej niż jakikolwiek inny prezydent w historii. Przywołał w tym kontekście kryzys irański z 1979 r.
– To straszny czas dla naszego kraju. Nie sądzę, by przez te wszystkie lata nasz kraj był tak upokorzony. Nie wiem, jak to nazywasz – klęska militarna czy psychologiczna, nigdy nie było coś podobnego do tego, co się tutaj wydarzyło: możesz wrócić do Jimmy'ego Cartera z zakładnikami – powiedział Trump.