"Nie mogłem uwierzyć, że to nie fejk". Groteskowe zachowanie posła KO na granicy
Dziennikarz TVP Jakub Wojtanowski opublikował w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać jak mężczyzna biega pomiędzy funkcjonariuszami Straży Granicznej i policji, próbując im uciec. Wiadomo, że sytuacja ma miejsce na granicy polsko-białoruskiej. Dziennikarz potwierdził, że mężczyzną tym jest poseł Koalicji Obywatelskiej Franciszek Sterczewski.
"Upadek instytucji immunitetu…" – skomentował Wojtanowski.
Komentarzy jest zdecydowanie więcej. Jednych zachowanie parlamentarzysty rozbawiło, w innych wzbudziło zażenowanie. "Poseł KO. Nie mogłem uwierzyć, że to nie fejk" – napisał wyraźnie rozbawiony były wiceminister sprawiedliwości, obecnie europoseł Patryk Jaki.
"Na posła to się Sterczewski nie bardzo nadaje, ale byłby z niego świetny wide receiver w NFL" – napisał z kolei Paweł Rybicki.
"Poseł PO. Takie to ma Tusk kadry, które pretendują do władzy. To nie fejk. To na serio!" – skomentował Mariusz Kałużny z Solidarnej Polski.
Powstały już nawet pierwsze przeróbki nagrania z posłem KO w roli głównej.
Kryzys na granicy
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej w Usnarzu Górnym w województwie podlaskim trwa już od kilkunastu dni. Grupa imigrantów, która w tej chwili, według informacji Straży Granicznej, liczy 24 osoby, przebywa na terenie miedzy oboma krajami.
Premier Mateusz Morawiecki powiedział w czwartek, że Polska zobowiązana jest przede wszystkim do ochrony własnej granicy. Z kolei politycy opozycji domagają się wpuszczenia imigrantów na terytorium kraju.
Premierzy Polski, Litwy, Łotwy i Estonii we wspólnym oświadczeniu wezwali Łukaszenkę do zakończenia eskalacji na granicy z Unią Europejską.
W poniedziałek Ministerstwo Spraw Zagranicznych zwróciło się z białoruskich władz z propozycją udzielenia pomocy humanitarnej migrantom znajdującym się po białoruskiej stronie granicy.