Reakcja władz na pandemię. Szkocja zapowiada własne śledztwo
Dochodzenie będzie miało na celu przeanalizowanie decyzji, które podjęto w trakcie pandemii, aby wyciągnąć z nich wnioski na wypadek, gdyby takie okoliczności się powtórzyły.
Nacisk organizacji skupiających rodziny zmarłych
Szefowa szkockiego rządu Nicola Sturgeon mówiła wcześniej, że wolałaby, aby zostało przeprowadzone jedno dochodzenie dla całego Zjednoczonego Królestwa. Ale brytyjski premier Boris Johnson zapowiedział w maju, że niezależne publiczne dochodzenie w celu przeanalizowania działań władz rozpocznie się dopiero wiosną przyszłego roku. Na przeprowadzenie dochodzenia od dawna naciskają organizacje skupiające rodziny osób zmarłych podczas pandemii.
Cztery rodzaje szkód
Szkocki rząd poinformował, że szczególna uwaga podczas dochodzenia zostanie zwrócona na cztery obszary szkód wyrządzonych przez pandemię: bezpośredni wpływ COVID-19 na zdrowie ludzi, w tym zachorowania i zgony w domach opieki; inne problemy zdrowotne, które pośrednio zostały spowodowane przez COVID-19; skutki społeczne, w tym wpływ na edukację; skutki gospodarcze. Komisja zbada również "zdarzenia budzące niepokój opinii publicznej", np. wysoką liczbę zgonów w domach opieki, oraz przeanalizuje wyjaśnienia dotyczące podjętych decyzji i przyczyny "wszystkiego, co mogło nie pójść zgodnie z oczekiwaniami".
Sturgeon oraz była minister zdrowia w szkockim rządzie Jeane Freeman przyznały, że sposób, w jaki starsi ludzie byli wypisywani ze szpitali do domów opieki na początku pandemii, był błędem. Ponad 1300 starszych osób zostało odesłanych z powrotem do domów opieki, zanim wprowadzono wiarygodny system testów na obecność koronawirusa.
Koronawirus w Szkocji
Od początku pandemii w Szkocji wykryto prawie 391 tys. zakażeń koronawirusem, z powodu których zmarło 8080 osób, jednak wraz z przypadkami, gdzie COVID-19 został wpisany do aktu zgonu jako prawdopodobna przyczyna, mimo braku przeprowadzonego testu, liczba ofiar przekracza 10 tys.
W Zjednoczonym Królestwie ochrona zdrowia jest kompetencją zdecentralizowaną, czyli decyzje rządu brytyjskiego w tej dziedzinie odnoszą się tylko do Anglii, a w Szkocji, Walii i Irlandii Północnej decyzje są podejmowane przez tamtejsze rządy.