Impas ws. problemów frankowiczów trwa. Izba Cywilna SN wystąpiła do TSUE
To oznacza, że osoby zadłużone w obcej walucie, w szczególności chodzi o franka szwajcarskiego, nadal nie mają jasnej wykładni prawnej. Skierowane do TSUE pytania prejudycjalne po raz kolejny wydłużą termin oczekiwania na tak istotny dla frankowiczów wyrok – podkreśla serwis Business Insider.
Zamiast zająć się kwestiami związanymi z zadłużeniem, sędziowie Izby Cywilnej decydowali się zwrócić do TSUE, na podstawie artykułu 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, z pytaniami prejudycjalnymi mającymi wyjaśnić kwestię legalności trybu powoływania sędziów.
W posiedzeniu brało udział 21 sędziów. Postanowienie zapadło większością głosów. Ośmiu sędziów złożyło zdanie odrębne. Wyrazili oni dezaprobatę wobec opóźniania rozstrzygnięcia kwestii tak ważnych dla wielu Polaków. Jednym z najbardziej palących pytań jest to dotyczące bezumownego korzystania przez banki z kapitału.
Sześć pytań Manowskiej. Wciąż bez odpowiedzi
Podczas czwartkowego posiedzenia sędziowie Izby Dyscyplinarnej mieli odpowiedzieć na sześć pytań postawionych kilka miesięcy temu przez I prezes SN prof. Małgorzatę Manowską:
1. Czy w razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie wiąże konsumenta, możliwe jest przyjęcie, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów?
W razie odpowiedzi przeczącej na powyższe pytanie:
2. Czy w razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu indeksowanego do takiej waluty umowa może wiązać strony w pozostałym zakresie?
3. Czy w razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu denominowanego w walucie obcej umowa ta może wiązać strony w pozostałym zakresie?
Niezależnie od treści odpowiedzi na pytania 1-3:
4. Czy w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej, w wykonaniu której bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają odrębne roszczenia z tytułu nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron, czy też powstaje jedynie jedno roszczenie, równe różnicy spełnionych świadczeń, na rzecz tej strony, której łączne świadczenie miało wyższą wysokość?
5. Czy w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej z powodu niedozwolonego charakteru niektórych jej postanowień, bieg przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu rozpoczyna się od chwili ich wypłaty?
6. Czy, jeżeli w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej którejkolwiek ze stron przysługuje roszczenie o zwrot świadczenia spełnionego w wykonaniu takiej umowy, strona ta może również żądać wynagrodzenia z tytułu korzystania z jej środków pieniężnych przez drugą stronę?