Nieoficjalnie: Czarnek z ochroną SOP. Müller: Takie prawo przysługuje każdemu ministrowi

Dodano:
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Minister edukacji i nauki zmagał się z pogróżkami. Wystąpił o ochronę Służby Ochrony Państwa.

Jak nieoficjalnie dowiedziała się Wirtualna Polska, ministrowi edukacji i nauki Przemysławowi Czarnkowi została przyznana ochrona Służby Ochrony Państwa.

O przyznanie ochrony miał zawnioskować osobiście Przemysław Czarnek. Zgodę miało wydać MSWiA. Nieoficjalnym powodem, dla którego minister zawnioskował o ochronę, miała być fala hejtu pod adresem polityka, a także pogróżki, które w ostatnim czasie miał otrzymywać. SOP nie chce komentować tych doniesień.

Niedawno w rozmowie z portlem Onet Czarnek mówił: – Poziom ataku i kłamstwa na mój temat jest tak duży, że wcale się nie dziwię, że jestem nisko oceniany.

Komentarz rzecznika rządu

O sprawę został zapytany rzecznik rządu Piotr Müller. – Nie wiedziałem o tym, że pan minister złożył taki wniosek. Ale jeśli są uzasadnione przesłanki do tego, to po to jest SOP, aby w takich sytuacjach ewentualnie reagować. To prawo, które przysługuje każdemu ministrowi – wskazał w programie "Tłit".

Müller przyznał, że sam spotyka się czasami z agresywnymi zachowaniami na ulicy. – To jest niestety pewne obciążenie, które ma się, jeśli się jest w polityce, jeśli się występuje w mediach. Trzeba się z tym liczyć i, oczywiście, absolutnie każdą taką sytuację potępiać. Jeśli ktoś mi grozi, pisze na FB wiadomość, która łapie się na odpowiedzialność karną, to piszę, że albo ta osoba wycofa się ze swoich słów, albo poinformuję organy ścigania. Wszystkie osoby do tej pory wycofywały się i przepraszały za swoje zachowanie – mówił rzecznik rządu Mateusza Morawieckiego.

Źródło: wp.pl/"Tłit"
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...