Jak będą wyglądały ferie zimowe? Czarnek: To będzie korzystne dla dzieci

Jak będą wyglądały ferie zimowe? Czarnek: To będzie korzystne dla dzieci

Dodano: 
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek podczas konferencji prasowej w siedzibie resortu w Warszawie
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek podczas konferencji prasowej w siedzibie resortu w Warszawie Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Przewidujemy, że wrócimy do ferii w różnych terminach dla różnych województw – poinformował szef MEiN Przemysław Czarnek.

Szef MEiN w kontekście powrotu dzieci do nauczania stacjonarnego podkreślił w Polskim Radiu 24, że sytuacja z czwartą falą zakażeń w państwach zachodnich pokazuje, że nie trzeba zamykać i przerywać kontaktów społecznych.

– Sytuacja, którą mamy podczas czwartej fali na Zachodzie, pokazuje, że liczba hospitalizacji ze względu na szczepienia i odporność, którą nabyliśmy po chorobie, nie powoduje konieczności zamykania i przerywania kontaktów społecznych – ocenił Czarnek.

Co z feriami zimowymi?

Odnosząc się do planowanego terminu ferii zimowych dla uczniów, przekazał, że "jeżeli sytuacja epidemiczna będzie rozwijała się tak jak dzisiaj, przewidujemy, że wrócimy do ferii w różnych terminach dla różnych województw". W opinii ministra edukacji i nauki, "to korzystne dla dzieci i rodziców, ale także dla branży turystycznej".

Studenci wracają na uczelnie

Czarnek pytany o początek roku akademickiego, zaznaczył, że studenci wracają do wspólnoty akademickiej.

– Uchyliłem rozporządzenie, które ograniczało naukę stacjonarną w uczelniach i wracamy do trybu stacjonarnego – powiedział.

Minister edukacji i nauki zapowiedział także, że w najbliższym czasie zostanie opublikowana nowa lista punktowanych czasopism naukowych. ––Dajemy większą możliwość wykazania się w publikowaniu wyników badań naukowych, co ma znaczenia podczas ewaluacji – podkreślił Czarnek.

Obostrzenia wrócą?

Radosław Fogiel pytany był w środę w Programie Pierwszym Polskiego Radia, czy leży na stole scenariusz lockdownu związanego z pandemią.

– W tej chwili takich scenariuszy nie rozpatrujemy. Mamy nadzieję, że jednak ten poziom zaszczepienia już tę sytuację poprawi – powiedział wicerzecznik PiS.

W jego ocenie, "na całe szczęście mamy bardzo wysoki poziom zaszczepionych przedstawicieli lekarzy i pracowników służby zdrowia". – Więc jest nadzieja, że nie grozi nam to, co nam zaglądało w oczy, największy horror, czyli zapaść służby zdrowia – zaznaczył Fogiel.

Czytaj też:
"Przekraczamy kolejną granicę". Kraska podał liczbę nowych zakażeń
Czytaj też:
Dane o szczepieniu pracownika. Niedzielski: Szykujemy narzędzie dla pracodawców

Czytaj także