Jak szybko po szczepieniu pojawia się odporność? Najnowsze badania dają odpowiedź

Zgodnie z dokumentem, cytowanym przez specjalistyczny portal Redaccion Medica, wysoka odporność przeciwko koronawirusowi pojawiająca się już dwa dni po zakończeniu szczepienia, występuje szczególnie u osób, które wcześniej chorowały na Covid-19.

“Osoby zaszczepione i po przejściu Covid-19 mogą wytwarzać przeciwciała już nawet w okresie krótszym niż 48 godzin od zakończenia szczepień” – wynika z dokumentu hiszpańskiego ministerstwa zdrowia.

W sierpniu Kataloński Instytut Zdrowia (ICS) oraz ośrodek badawczy IrsiCaixa opublikowały badanie, z którego wynika, że po trzech miesiącach od pełnego zaszczepienia pacjenci w wieku powyżej 65 lat mają niski poziom przeciwciał przeciwko koronawirusowi. Wskazano, że okres odporności jest dłuższy tylko u tych osób, które chorowały wcześniej na Covid-19.

W czwartek władze medyczne Hiszpanii zgodziły się na podawanie trzeciej dawki preparatu przeciwko Covid-19 podopiecznym domów spokojnej starości. Od początku września możliwość taką mieli jedynie pacjenci z niskim poziomem odporności, a także osoby po przeszczepach organów.

Do piątku w 47-milionowej Hiszpanii pełen proces szczepień przeciw Covid-19 zakończyło ponad 75 proc. populacji, a co najmniej jedną dawkę szczepionki przyjęło prawie 79 proc. ludności.

Były zaniedbania rządu?

W czwartek sąd w Madrycie wszczął śledztwo w sprawie domniemanych zaniedbań rządu Hiszpanii podczas pierwszej fali pandemii Covid-19. Dochodzenie jest efektem pozwu skierowanego przez Stowarzyszenie Adwokatów Chrześcijańskich, którzy oskarżają gabinet Pedra Sancheza o błędy w zarządzaniu służbą zdrowia, a także innymi sferami ważnymi dla funkcjonowania państwa wiosną 2020 roku.

W pozwie organizacja zarzuciła też rządowi Hiszpanii wykraczanie poza swoje kompetencje w trakcie zarządzania kryzysem spowodowanym przez Covid-19, m.in. w zakresie ogłaszanych restrykcji przeciwepidemicznych.

Autorzy pozwu przypomnieli, że centrolewicowy rząd premiera Sancheza przed marcem 2020 roku posiadał już wiedzę o groźbie pandemii i zagrożeniu dla zdrowia publicznego, jakie stanowi koronawirus, ale zbagatelizował je.

“Ten rząd wiedział, że ukrywając informacje o koronawirusie (…) naraża życie najsłabszych, ale ta kwestia nie była dla niego ważna” - napisano w pozwie.