Gowin o "powołaniu" Bielana. "Zdziwiłbym się, gdyby znalazł się w rządzie"
W rozmowie w Radiu ZET Jarosław Gowin odnosił się do niekorzystnych dla Porozumienia sondaży. Jak zaznaczył, do wyborów jego partia nie będzie szła sama, a w szerokim centroprawicowym froncie.
– Są sondaże, w których mamy 1 proc., są sondaże, w których mamy 2 proc. Zdaje sobie sprawę z tego, że to jest trudny moment dla Porozumienia. Przez 6 lat byliśmy częścią obozu Zjednoczonej Prawicy. Doszliśmy do granicy akceptowalnych dla nas kompromisów. Poszliśmy w tej chwili swoją drogą – mówił.
– Jestem przekonany, że przy wyborach parlamentarnych będziemy współtworzyli szerokie listy centroprawicowe i że te listy, wybrani z nich parlamentarzyści, będą odgrywali istotną rolę w przyszłym parlamencie – stwierdził.
Gowin: Proponowałem Bielanowi stanowisko rządowe
Zdaniem Jarosława Gowina, nie powinniśmy się spodziewać tego, że po rekonstrukcji w rządzie pojawi się nazwisko Adama Bielana.
– W poprzedniej kadencji, kiedy Porozumienie było częścią Zjednoczonej Prawicy, była taka możliwość, proponowałem Adamowi Bielanowi, aby z rekomendacji naszej partii objął stanowisko rządowe. Wtedy nie był tym zainteresowany. Czy coś się zmieniło do tej pory? Nie wiem. Nie jesteśmy w regularnym kontakcie – mówił.
– Z jednej strony byłoby to zupełnie naturalne, skoro jest liderem partii wchodzącej w skład obozu rządowego. Z drugiej strony wydaje mi się, że powołaniem Adama Bielana jest bycie dożywotnim europarlamentarzystą, więc zdziwiłbym się, gdyby się zdecydował na objęcie stanowiska rządowego – podkreślił.
Pawłowska w klubie PiS?
Jarosław Gowi na antenie Radia ZET dementował również doniesienia, jakoby poseł Monika Pawłowska miała zadeklarować poparcie dla PiS-u.
– Pani poseł Pawłowska kategorycznie dementuje te plotki. Tak, oczywiście rozmawiałem z nią. Nic na to nie wskazuje, że wstąpi do klubu PiS – stwierdził polityk.