"Niemcy zrzucają swoje maski". Gmyz: Czegoś takiego dotąd nie widziałem
Dziennikarz tygodnika "Do Rzeczy" i korespondent TVP w Berlinie Cezary Gmyz komentował na antenie Polskiego Radia 24 reakcję Niemców na orzeczenie polskiego Trybunału Konstytucyjnego ws. wyższości Konstytucji RP nad prawem unijnym.
Gmyz podkreślił, że to, co się dzieje na łamach mediów w zw. z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, to nagonka na Polskę. – Czegoś takiego dotąd nie widziałem – przyznał dziennikarz. – To czas, w którym Niemcy zrzucają swoje maski, dotąd próbowali dyscyplinować Polskę przez UE. Uważano, że Niemcom nie wypada dyscyplinować Polski ze względu na okoliczności historyczne, teraz w pełni objawiła się hipokryzja niemieckich mediów i polityków – kontynuował.
W ocenie dziennikarza, polityka samoograniczania się Niemiec po II wojnie światowej odchodzi powoli w przeszłość. – Niemcy coraz bardziej butnie dopominają się, by odgrywać rolę już nie tylko na kontynencie europejskim, ale rolę mocarstwa globalnego – stwierdził.
Orzeczenie TK
Trybunał Konstytucyjny orzekł w czwartek o wyższości polskiej konstytucji nad prawem unijnym. TK uznał, że przepisy europejskie w zakresie, w jakim organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę, są niezgodne z konstytucją. Wyrok zapadł w odpowiedzi na wniosek skierowany w marcu przez premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie zbadania zgodności z konstytucją niektórych przepisów Traktatu o UE.
Na decyzję TK zareagowała Komisja Europejska. W wydanym oświadczeniu wyraziła "poważne obawy" związane z orzeczeniem polskich sędziów. KE stwierdziła także, że "nie zawaha się skorzystać z uprawnień przysługujących jej na mocy Traktatów, w celu ochrony jednolitego stosowania prawa Unii i jego integralności".
Wspólne oświadczenie w sprawie wydali też ministrowie spraw zagranicznych Niemiec i Francji.