Bp Schneider: Papież stał się kapelanem ONZ i antychrześcijańskich ideologii
Konserwatywny biskup z Kazachstanu, Athanasius Schneider, był uczestnikiem konferencji Catholic Identity Conference w Pittsburgu w Stanach Zjednoczonych. W mocnym przemówieniu wezwał wstawiennictwa świętych aniołów w oswobodzeniu Watykanu z okowów zła, które wdarło się do wnętrza Kościoła, a na drugi dzień rozwinął istotne wątki w wywiadzie dla katolickiego magazynu The Remnant.
Watykan „promotorem globalistycznej agendy”
Hierarcha podjął temat udziału Watykanu w egzekucji radykalnie lewicowych agend globalistycznych. „Tak zwana pandemia, kult ziemi i antyrodzinne postulaty” to niektóre z aspektów działalności papieża Franciszka, które poddał krytyce bp Schneider. „Stolica Święta stała się czymś w rodzaju kapelana ONZ, globalistycznej agendy, naturalistycznej, antychrześcijańskiej, kompletnie materialistycznej mentalności i ideologii” – ocenił. „Stolica Apostolska stała się promotorem materialistycznej ideologii dawania pierwszeństwa ciału, ze szkodą zdrowia duchowego i perspektywy wieczności” – dodał.
Duchowny powołał się na objawienia fatimskie, w których Matka Najświętsza ostrzegała, że jeżeli ludzkość nie powróci do Boga, to błędy komunizmu, zrodzone w Rosji, zaleją świat. Stało się to, czego wyrazem zdaniem biskupa jest opanowanie świata przez skrajnie materialistyczną ideologię, której skutkiem jest powstanie „nowej religii zdrowia cielesnego” wprowadzanej przy okazji epidemii koronawirusa.
Promowanie nieetycznych szczepionek – „ciężki grzech katolickiej hierarchii”
Przylgnięcie Watykanu do potęg światowych i sił zła objawia się według hierarchy również akcją promowania pozostających w fazie eksperymentalnej nieetycznych szczepionek powstałych przy zaangażowaniu przemysłu aborcyjnego i przemysłu opartego na handlu szczątkami dzieci zamordowanych w drodze aborcji. Akcja ta ma na celu pośrednie wprowadzenie akceptacji aborcji do Kościoła. Prowadzi to do „oswajania z horrorem aborcji, nawet jeżeli jest to odległy związek, ale jest to produkt aborcji” – podkreślił bp Schneider.
- Kościół i inni ludzie, którzy akceptują produkt splamiony aborcją, w tym wypadku szczepionkę, popełniają grzech ciężki zaniedbania. Jakiego zaniedbania? Zaniedbania jednoznacznego sprzeciwu wobec przemysłu opartego na handlu szczątkami dzieci i jego produktom, wobec popełnianiu ludobójstwa i globalnego kanibalizmu – mówił hierarcha.
Idolatria w Watykanie i klęska lockdownów
Bp Schneider skomentował również skandal, jakim było oddawanie czci południowoamerykańskiemu bóstwu Pachamama w Watykanie.
- To nie był folklor, jak twierdzą niektórzy, ponieważ jest to bóstwo faktycznie czczone w Ameryce Południowej. (…) Obnoszono figurę i palono świece, to był wyraz kultu i nie możemy tego negować, bo zamykalibyśmy oczy na rzeczywistość. I jest to przerażające, że doszło do tego w Watykanie, to jest przeciwko pierwszemu przykazaniu, to jest obrzydliwość – ocenia biskup. – Obnoszenie tej figurki w procesji, niczym Najświętszy Sakrament, na ramionach niektórych biskupów w bazylice św. Piotra było profanacją najświętszego miejsca chrześcijaństwa (…). Był to wielki grzech, który splamił chwałę i honor i cześć Stolicy Świętej, nasza Matka Kościół została splamiona przez wysokich hierarchów. I stało się to za przyzwoleniem papieża, który był tam obecny – przekonywał kazachski hierarcha.
Rozmówca wydawcy The Remnant, Michaela J. Matta, wskazał na związek pomiędzy tą niesłychaną profanacją a klęską Kościoła w obliczu narzucanego przez władze świeckie lockdownów w świątyniach. Zamknięcie większości świątyń uznał on za znak Boży – „byśmy się przebudzili, byśmy żałowali i pokutowali za tak wielką obrazę Boga w Jego świątyni”. Jednocześnie bp Scheider zdradził, że w jego diecezji nigdy żaden kościół nie został zamknięty, a wierni nigdy nie byli nakłaniani do noszenia masek.
Biskup z uznaniem wspomniał, że wśród powszechnej uległości Kościoła wobec restrykcji covidowych znaleźli się kapłani i wierni, którzy nie poddali się lockdownom, odprawiając Msze Święte w „podziemnym Kościele”. „Jest to znak chwały w czasach klęski, w których żyjemy” – ocenił.
Nowe katakumby Kościoła i tryumf Niepokalanego Serca Maryi
Swoiste ponowne zejście do katakumb biskup łączy również z wydaniem przez papieża Franciszka motu proprio Traditionis custodes, którego celem jest znaczne ograniczenie „Mszy Świętej Wszech Czasów i Wszystkich Świętych”. Jednak, jak podkreśla, „Msza Święta i Tradycja są nie do pokonania”, a zstąpienie wiernych katolików do katakumb porównuje do pierwszych trzech wieków chrześcijaństwa, gdy właśnie w ukryciu trwał okres, który był „czasem błogosławieństw i przygotowań do chwalebnego tryumfu społecznego panowania Chrystusa Króla”. Bp Schneider wyraził przy tym nadzieję, że obecny upadek Kościoła i represje wobec katolików wiernych Tradycji przez hierarchię kościelną będzie okresem przygotowującym tryumf Niepokalanego Serca Maryi. Efektem tego będzie odrodzenie Kościoła – „może mniejszego, z mniejszą hierarchią, ale oczyszczonego, z czystą wiarą, ze sakralną liturgią i świętością życia”.
Na koniec rozmowy bp Athanasius Schneider odniósł się wprost do niewoli zła, w jakiej trwa Watykan oraz na wymowną analogię pomiędzy postacią św. Piotra w fizycznych okowach w więzieniu i obecnych następców Piotra pozostających w duchowych okowach z powodu przylgnięcia do sił światowych i agendy zła.
- Na początku Kościoła Piotr był w okowach w więzieniu i był uwolniony przez anioła, dziś, gdy Stolica Święta jest w okowach złych sił tego świata, czyniących ją rodzajem duszpasterstwa globalnych, antychrześcijańskich sił, aby była w jakiś sposób ich sługą, przez promowanie czysto materialistycznej agendy i przez zakazywanie prawdziwej Tradycji, która zawsze była obecna w Kościele i czystości doktryny, piękna liturgii i świętości. Dziś Piotr jest w duchowych okowach i potrzebujemy wzywać pomocy aniołów, by przepędzić intruzów zła infiltrujących Kościół, nawet na szczytach hierarchii, abyśmy sformowali jedną armię, z Naszą Panią czczoną jako ta, która pokonała wszystkie herezje, z nią musimy świadomie walczyć dla Chrystusa, w świecie, ale też w Kościele, nie przeciwko ludziom w pierwszej kolejności, ale przeciwko błędnym ideom – dla zwycięstwa Chrystusa Króla i tryumfu Niepokalanego Serca Maryi – zakończył biskup.