Prof. Legutko: Unia Europejska coraz bardziej stacza się w bezprawie
– Unia Europejska coraz bardziej stacza się w bezprawie. Te reguły wszystkie są naciągane i łamane. Jeżeli otrzymujemy takie sygnały, to trzeba się zastanowić nad długofalową i też krótkofalową strategią, co z tym robić. Opozycja mówi tutaj coś takiego: jeżeli nie chcecie mieć kłopotu, to ustąpcie ze wszystkim. Ale nie można jednak ustępować w przypadku kiedy widać, że stosuje się wobec nas dyktat. A więc musimy tutaj, jeszcze raz powtarzam, te sygnały potraktować bardzo poważnie i odpowiednio zmodyfikować nasze działania w Unii – ocenił Legutko na antenie RMF FM.
Polityk odniósł się w ten sposób do wtorkowej debaty w PE, która dotyczyła niedawnego wyroku TK, uznającego nadrzędność polskiej ustawy zasadniczej nad prawem unijnym.
– Jak dalece polskie racje przebiją się do świadomości innych krajów europejskich – ja myślę, że to jest sens tej wizyty. Ja myślę, że to jest tak, jak dać jakiś duży wywiad pana premiera do najbardziej znaczących mediów, portali. Myślę, że to jest porównywalne – wskazywałó gość RMF FM, komentując wystąpienie na forum PE premiera Mateusza Morawieckiego.
Legutko: Nie gdybajmy
Eurodeputowany PiS został zapytany, czy Polska powinna w grudniu ubiegłego roku zawetowej budżet na kolejną perspektywę finansową (zapisano tam zasadę warunkowości). – To jest też takie gdybanie. Ja Unię Europejską znam na tyle, że wiem, jak to działa. To znaczy jeśli się okaże, że my coś blokujemy, a oni bardzo chcą to przeforsować, to przeforsują inaczej. Więc ja myślę, że na to weto też by znaleźli jakiś sposób, że by je jakoś obejść. Nie przesadzajmy, nie ma żadnego, nie było żadnego cudownego rozwiązania. To jest trudny bój i spór z potężnymi siłami. To nie jest tak, że my mamy jakiś guziczek, który możemy nacisnąć, tylko się boimy nacisnąć – odparł prof. Ryszard Legutko.