Przyspieszone wybory? Grabiec: Złe rządy powinny skończyć się jak najszybciej

Dodano:
Rzecznik prasowy PO Jan Grabiec podczas rozmowy z dziennikarzami Źródło: PAP / Marcin Obara
Chcielibyśmy by te złe rządy skończyły się jak najszybciej – mówił Jan Grabiec, pytany o przyspieszone wybory.

Jan Grabiec zapewnił w TVP1, że PO szykuje się do wcześniejszych wyborów.

– Chcielibyśmy by te złe rządy skończyły się jak najszybciej, żeby do Polski popłynęły fundusze europejskie, by odblokować sądownictwo, by dać pozytywny impuls zmianom w służbie zdrowia. Poprzemy wniosek PSL o skrócenie kadencji parlamentu. Decyzja o tym w jakich ewentualnie blokach opozycja pójdzie do wyborów będą podejmowane jak znana będzie data wyborów. Jednak widzimy, że nawet obecnie opozycja ma poparcie większości Polaków, od naszej odpowiedzialności zależy jak to wykorzystamy – mówił.

Efekt Tuska?

Pytany był również o to czy strategia obrana przez PO po powrocie Donalda Tuska jest skuteczna, skoro PO ma niezłe sondaże, ale rządzący znacznie lepsze.

– Po powrocie Donalda Tuska zyskaliśmy w sondażach ok. 10 proc., więc strategia działa. Sądzę, że rządzący też nie są zadowoleni z tych badań widząc, że jeszcze rok temu poparcie utrzymywało się na poziomie czterdziestu, czterdziestu kilku procent, co dawało możliwość samodzielnego rządzenia. Dziś wyniki na to nie pozwalają – stwierdził polityk PO.

Pieniądze dla Polski

Jak zapewnił rzecznik PO, żaden polityk tej partii nigdy nie podniesie ręki przeciwko Polsce, przeciwko funduszom europejskim.

– Zapisy rezolucji wynikają wprost z mechanizmu pieniądze za praworządność, zaaprobowanego przez premiera Morawieckiego. My chcemy by Polska była praworządnym krajem, by większość sejmowa dbała o niezależność sędziów. Wtedy te pieniądze powinny natychmiast w Polsce się pojawić. Wiele państw europejskich już je dostało. A są one teraz Polsce bardzo potrzebne. Rząd rozdał je już wielokrotnie – mówił.

– Mam nadzieję, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu premier Morawiecki, wicepremier Kaczyński wywiążą się ze wstępnych deklaracji i rzeczywiście nastąpi likwidacja Izby Dyscyplinarnej. To pierwszy krok. Oczywiście potrzebne jest przywrócenie do pracy sędziów, którzy zostali nielegalnie odsunięci od orzekania, potrzebne jest przywrócenie podstawowego ładu prawnego – dodawał.

Grabiec o wywiadzie Morawieckiego

Odniósł się też do do wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego dla "Financial Times", w której mówił o "trzeciej wojnie światowej w relacjach z Komisją Europejską".Wywiad premiera wzbudził spore emocje.Zaregował na niego m.in. Donald Tusk, twierdząc, że "w polityce głupota jest przyczyną większości poważnych nieszczęść".

– Na razie mamy chocholi tanieć z opowieściami o III wojnie światowej, o okupacji. To niepokojące. Bo jeśli ktoś rzuca takie stwierdzenia, że między Polską a UE może wybuchnąć III wojna światowa, to jest kompletnie nieodpowiedzialny. W małżeństwie takie hiperbole często kończą się rozwodem, w stosunkach międzynarodowych też. Premier Morawiecki pojechał na szczyt by przywieść porozumienia, a przywiózł wojnę. Przelicytował – ocenił.

Polityk PO uważa, że zapowiedź blokowania niektórych działań UE, a takiej groźby może używać premier Morawiecki, to rozbijanie UE.

–Tylko dlaczego podatnik Unii ma złożyć się na te 770 mld dla Polski, jeśli Polska jest już na wylocie. Dlaczego inwestować w kraj, którego rząd nie chce współpracy europejskiej. Proszę porównać to co mówi premier Morawiecki z tym co mówili brexitowcy na kilka miesięcy przed wyprowadzeniem Wielkiej Brytanii z Unii. To są te same frazy, te same sformułowania. Dlatego to wywołało taki niepokój w Unii. Bo oni już to słyszeli, kilka lat temu – zaznaczał.

Źródło: TVP
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...