"Jedno spotkanie wystarczy, by zamknąć rozmowy". Szansa na porozumienie z Czechami
Polska minister spotka się z jej odpowiednikiem w odchodzącym rządzie Andreja Babisza. Tematem rozmowy będzie sprawa kopalni węgla w Turowie. Polska nie zawiesiła jej funkcjonowania, mimo decyzji TSUE, dlatego unijny trybunał nałożył 500 tys. euro kary dziennej na nasz kraj.
Ostrożny optymizm Moskwy
Anna Moskwa przypominała na antenie Polsat News, że to pierwsze polsko-czeskie rozmowy po przerwie, w trakcie której u naszych sąsiadów odbyły się wybory parlamentarne.
– Spotkanie w okresie przed głosowaniem nie sprzyjało porozumieniu. Teraz jesteśmy po wyborach, więc aktualny czeski rząd ma ostatnią możliwość "wyjść z twarzą" z tego kryzysu – oceniła, podkreślając, że taka sytuacja daje Polsce "duże szanse na porozumienie".
Jak dodała minister klimatu, pozytywnie przyjęła list gratulacyjny, który otrzymała po zajęciu stanowiska w rządzie od czeskiego ministra. Wraz z nim dotarło do niej zaproszenie do dalszych rozmów.
– Zostało bardzo niewiele do wynegocjowania. Wydaje się, że jedno spotkanie wystarczy, aby zamknąć rozmowy. Tych kilka tygodni pozwoliło stronie czeskiej zrobić krok w tył – stwierdziła Anna Moskwa.
Wkrótce rozprawa przed TSUE
Pierwszą rozprawę przed TSUE dotyczącą Turowa zaplanowano na 9 listopada. Minister Moskwa podkreśla, że "to nie jest wyrok, to wysłuchanie polskich ekspertów".
Gość Polsat News również, że możliwe porozumienie z Czechami dotyczące umowy ws. polskiej kopalni byłoby "ważnym sygnałem" dla Trybunału podczas prezentacji stanowiska RP. Już wcześniej, we wpisie na Twitterze Anna Moskwa wskazała, że warto pokazać UE, iż Polska i Czechy nie potrzebują pośrednika w dwustronnych relacjach.