Zmiana ambasadora w Berlinie. Wiadomo kiedy Andrzej Przyłębski skończy pracę

Dodano:
Prof. Andrzej Przyłębski Źródło: Reporter / Maciej Łuczniewski
Andrzej Przyłębski ma pełnić funkcję ambasadora Polski w Berlinie do stycznia 2022 roku. Później ma poświęcić się karierze naukowej.

O sprawie informuje rozgłośnia Deutsche Welle powołując się na źródła dyplomatyczne. Przyłębski ma pozostać na stanowisku do stycznia 2022 roku, a pracownicy ambasady mają wiedzieć o tej zmianie już od pewnego czasu.

Pożegnanie z pracownikami

Oficjalnie ambasador Przyłębski ma pożegnać się z pracownikami 18 listopada, po zaplanowanym w Berlinie koncercie z okazji obchodów Narodowego Święta Niepodległości.

DW informuje, że zmiana w polskiej ambasadzie jest związana z objęciem władzy przez nowy rząd w Niemczech.

O sprawie pisze również na swoich stronach „Gazeta Wyborcza”, wskazując, że Przyłębski miał kontynuować swoją misję dyplomatyczną.

– W resorcie Przyłębski miał status świętej krowy. Nikt nie ośmieliłby się go wyrzucić. Wręcz przeciwnie, dwa tygodnie temu jego misję przedłużono o kolejny rok – powiedział informator „GW”.

Według źródeł gazety powodem odejścia ambasadora są sprawy osobiste. Dyplomata ma wrócić do kariery naukowej.

Zarzuty Rosjan

22 marca RND (RedaktionsNetzwerk Deutschland) opublikowała wywiad z Przyłębskim, w którym ambasador zaapelował do Niemiec i UE o zaostrzenie kursu wobec Rosji i skrytykował gazociąg Nord Stream 2.

RND zwraca uwagę na fragment wywiadu, w którym Przyłębski mówił o konieczności osłabienia Rosji. Redakcja przytacza słowa ambasadora, że Polska czuje się zagrożona i w razie konieczności gotowa jest do walki.

Druga nitka Nord Stream zakłada dostawy rosyjskiego gazu dla Europy Zachodniej z pominięciem Ukrainy, Polski oraz Słowacji. Gazociąg prowadzący z Rosji do Niemiec powstał na dnie Bałtyku. Jego moc przesyłowa to 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie.

Źródło: Deutsche Welle / Gazeta Wyborcza
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...