"W obronie granic". Wsparcie dla polskich mundurowych

Dodano:
Strażnicy graniczni w umundurowaniu galowym Źródło: Wikimedia Commons / Adrian Grycuk
W związku z napiętą sytuacją na granicy z Białorusią, ruszyła kampania wsparcia dla polskich mundurowych.

Na pograniczu polsko-białoruskim trwa kryzys migracyjny sprowokowany i napędzany przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Granicy państwowej RP strzegą polskie służby mundurowe. Centrum Życia i Rodziny zorganizowało kampanię wsparcia dla nich.

Kampania wsparcia

"W obronie granic" to kampania społeczna wspierająca wszystkich funkcjonariuszy Straży Granicznej, Polskiej Policji i żołnierzy Wojska Polskiego, którzy aktualnie chronią wschodniej granicy kraju. Internauci mogą podpisać list wsparcia, a także skierować słowa otuchy w tak trudnych dla polskich pogranicznikach chwilach. Wpisy mają zostać przekazane dowódcom poszczególnych jednostek.

"Odwaga broniących nas żołnierzy i strażników napawa dumą i chcemy dać temu wyraz" – czytamy na stronie internetowej akcji. Jej inicjatorzy z Centrum Życia i Rodziny wskazują na to, że w sytuacji wzmożonego ataku na granicę polsko-białoruską funkcjonariusze i żołnierze zasługują na szczególne wyrazy wsparcia i szacunku, niedopuszczalny jest zaś słowny atak i hejt ze strony celebrytów i lewicowo-liberalnych polityków.

Premier na wschodniej granicy

We wtorek premier Mateusz Morawiecki odwiedził funkcjonariuszy pracujących przy ochronie granicy Polski z Białorusią w miejscowości Kuźnica Białostocka na Podlasiu. Wizycie towarzyszył minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. "Ktoś nie śpi, by spać mógł ktoś (...). Nie mam słów, by wystarczająco podziękować im za tę trudną służbę. Chciałem tam być, by czuli, że polskie państwo zawsze będzie z nimi" – mówił szef rządu.

Przypomnijmy, że w miniony poniedziałek polskie służby udaremniły – jak same oceniły – "największą próbę siłowego przedarcia się migrantów przez granicę". Resort spraw wewnętrznych i administracji podał, że "sytuacja jest już opanowana".

Źródło: Biuro Prasowe Centrum Życia i Rodziny/DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...