Szef niemieckiego MSW wzywa UE do wsparcia Polski. "Musimy pomóc polskiemu rządowi"

Dodano:
Hors Seehofer, minister spraw wewnętrznych Niemiec Źródło: PAP/EPA / Andreas Gora
W rozmowie z niemiecką gazetą "Bild" niemiecki minister spraw wewnętrznych Horst Seehofer zaapelował do Komisji Europejskiej o udzielenie wsparcia Polsce w zabezpieczeniu wschodniej granicy Unii Europejskiej.

W poniedziałek 8 listopada przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wezwała do zatwierdzenia rozszerzonych sankcji i ewentualnych sankcji wobec zaangażowanych linii lotniczych krajów trzecich. "Chcemy zapobiec kryzysowi humanitarnemu i zapewnić bezpieczne powroty" – przekazała.

Niezależnie od działań Komisji, szef niemieckiego MSW w rozmowie z "Bildem" zarządał od Brukseli udzielenia konkretnego wsparcia Polsce. "Musimy pomóc polskiemu rządowi w zabezpieczeniu granicy zewnętrznej" – powiedział. "To byłoby właściwie zadanie Komisji Europejskiej. Apeluję do niej o podjęcie działań" – zaznaczył dodając, że sama Polska i Niemcy nie poradzą sobie z sytuacją na granicy.

Polityk pozytywnie odniósł się również do planów polskiego rządu postawienia na granicy z Białorusią solidnej zapory. "Ja też uważam, że musimy zabezpieczać granice poprzez budowę ogrodzeń. Musimy też publicznie okazać wsparcie Polakom w tej kwestii" – zapewnił Seehofer.

W ocenie polityka CDU kraje członkowskie Unii Europejskiej powinny być solidarne wobec wykorzystywania ludzkich nieszczęść do destabilizowania Zachodu przez Aleksandra Łukaszenkę i Władimira Putina. Minister podkreślił, że obrazki dzieci i uchodźców na granicy zostały "celowo stworzone i spreparowane" przez rząd białoruski.

"Polska ma prawo domagać się wsparcia"

W sposób życzliwy wobec Polski wypowiedział się w mediach społecznościowych również sekretarz generalny CDU Paul Ziemiak.

"Polska nie chroni wyłącznie polskiej granicy. Chroni również granicę Unii Europejskiej. Dlatego Warszawa ma prawo domagać się solidarności od Berlina i Brukseli" – napisał polityk na Twitterze.



Źródło: Deutsche Welle, Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...